- Referendum nie można przeprowadać w kwestiach, które są oczywiste i trzeba mieć świadomość, że to jest inicjatywa bardzo droga. Jeśli koszt referendum ogólnokrajowego jest 100 mln zł to na pewno referenda muszą być rozpisywane w sprawach bardzo istotnych, bardzo ważnych i po długiej rozważnej dyskusji ogólnokrajowej - powiedział w Radiu Plus Radom Stanisław Karczewski.

Polsce potrzeba teraz debaty społecznej o zmianie konstytucji - mówił wicemarszałek Senatu.

Stanisław Karczewski wypomniał jednocześnie Platformie Obywatelskiej, że przestała być obywatelska.

Przypomnijmy, że 20 i 21 maja Senat wyraził godę na zarządzenie przez prezydenta ogólnokrajowego referendum ws. jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii i zasad dotyczących prawa podatkowego. Za wyrażeniem zgody na zarządzenie referendum zagłosowało 57 senatorów. Nie głosowali senatorowie Prawa i Sprawiedliwości. Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski uważa, że inicjatywa prezydenta Komorowskiego była działaniem wyłącznie wyborczym. Jednym z celów miałoby być też zakpienie z Andrzeja Dudy, który jest zwolennikiem referendów. Stąd decyzja senatorów Prawa i Sprawiedliwości o niewzięciu udziału w głosowaniu.

Polityk PiS przypomina, że prezydent Bronisław Komorowski do tej pory nie korzystał z prawa zarządzania referendum.

Natomiast odrzucane były inicjatywy obywatelskie czy to odnośnie lasów czy to sześciolatków w szkole. Zobaczymy co przyniosą nowe rozdania polityczne.