- Wspaniałe warunki i naprawdę do tej pory nie odczuwamy, że mamy problemy z deszczem - cieszył się wójt Piotr Leśnowolski. 

Co odważniejsi pogodowo mieszkańcy przyszli na imprezę i nie zmokli. Uczestnicy potwierdzali potrzebę organizacji dożynek gminnych i innych wydarzeń rozrywkowych.

Dożynki rozpoczęła o godz. 13 Msza Św. dziękczynna za plony. Homilię wyglosił ks. proboszcz Andrzej Margas. Były piękne i liczne wieńce. Było dzielenie się chlebem. Tak jak na dożynki z prawdziwego zdarzenia przystało. Zaprezentowali się muzycznie seniorzy z Pionek i z Jedlni-Letniska.

Swój wcale nie krótki czas miały też dzieci. Zorganizowane zostały dla nich zabawy i konkursy. O dobry humor zadbał klaun. Całość dopełniły barwnie baloniki, które chwycili w dłoń także dorośli. Muzyczne doznania zapewniły zespoły: Gama Dance, Redox i Exaited. Dożynki zakończyły się dyskoteką. Warto nadmienić jeszcze, że dla uczestników dożynek spontanicznie zaśpiewał "O sole mio" Albert Memeti, coraz sławniejszy tenor rodem z Jedlni-Letniska.