Dziś podpisane zostały trzy umowy. Spółka uzyskała unijne dofinansowanie w wysokości 96,16 mln zł na 6 pięcioczłonowych pociągów typu FLIRT. To 79 proc. kwoty wydatków kwalifikowalnych, Umowę podpisali: marszałek Adam Struzik, prezes zarządu Kolei Mazowieckich Robert Stępień, oraz członek zarządu KM Czesław Sulima.

– Nasze plany inwestycyjne są bardzo ambitne, dlatego musieliśmy zapewnić ich właściwe finansowanie. Zakupy taborowe tej skali to ogromne wyzwanie, ale już dzisiaj mogę powiedzieć, że fundusze na realizację projektu są zapewnione. Pierwsze pojazdy, zakupione dzięki dofinansowaniu z RPO WM, wyjadą na tory już w IV kwartale 2019 r. Oznacza to lepsze warunki podróży i możliwość rozszerzenia oferty przewozowej dla naszych pasażerów – mówi Robert Stępień, prezes zarządu Kolei Mazowieckich.

Koleje Mazowieckie podpisały także umowę wykonawczą z firmą Stadler Polska Sp. z o.o na 6 dofinansowanych z UE pojazdów. Za niemal 206 mln zł kupione zostaną pociągi, ale nie tylko. Umowa obejmuje także serwisowanie i utrzymanie taboru,dostawę symulatora oraz szkolenia pracowników. To ważny moment, bo przychodzi czas produkcji. Pierwsze pociągi z tego zamówienia mają pojechać po mazowieckich torach pod koniec przyszłego roku, a ostatnie - w terminie 21 miesięcy od dnia podpisania umowy wykonawczej.

– Dzisiejsza umowa ze Stadlerem rozpoczyna proces produkcji pierwszych pojazdów FLIRT najnowszej generacji. Z fazy przygotowywań formalnych wchodzimy w etap realizacji założeń naszej polityki taborowej, której celem jest wycofanie z eksploatacji najstarszego taboru i zastąpienie go nowym. Kolejne umowy wykonawcze będziemy podpisywać zgodnie z harmonogramem przyjętym dzisiaj umową przedwstępną. W rezultacie do 2022 r. na torach Mazowsza przybędzie 61 pięcioczłonowych ezt. Należy podkreślić, że wraz z pojazdami kupujemy ich utrzymanie, szkolenia dla pracowników, a także nowy symulator jazdy – powiedział Czesław Sulima, członek zarządu, dyrektor eksploatacyjny Kolei Mazowieckich.

– Bardzo się cieszymy, że możemy podpisać dziś pierwszą umowę realizacyjną oraz umowę przedwstępną na kolejne pojazdy i rozpocząć proces ich produkcji. Umowy te są dla nas niezmiernie ważne – pozwalają bowiem nie tylko utrzymać obecne zatrudnienie w naszym zakładzie w Siedlcach, ale także stworzyć nowe, atrakcyjne miejsca pracy. Od stycznia utworzyliśmy już ponad 50 nowych etatów, docelowo będzie ich ponad 200 – powiedział Christian Spichiger, wiceprezes wykonawczy na Europę Środkową i Wschodnią w firmie Stadler i prezes zarządu Stadler Polska sp. z o.o.

Koleje Mazowieckie podpisały także umowę przedwstępną dotyczącą zamówienia kolejnych 55 pięcioczłonowych pojazdów. Określone zostały terminy podpisania umów wykonawczych na 55 pozostałych pociągów. Do 31 marca 2019 roku podpisana ma zostać umowa na dostawę 12 pięcioczłonowych pojazdów, do 29 lutego 2020 roku - umowa na dostawę kolejnych 12 pięcioczłonowych pojazdów, do 31 sierpnia 2020 roku - umowa na dostawę 15 pięcioczłonowych pojazdów oraz do 31 marca 2021 roku - umowa na dostawę 16 pięcioczłonowych pojazdów. Pociągi te będą kursować w Warszawskim Obszarze Funkcjonalnym (Warszawa - Tłuszcz – 16 ezt, Góra Kalwaria - Czachówek - Warszawa - Modlin – 15 ezt, Sochaczew - Warszawa - Celestynów – 12 ezt, Skierniewice - Warszawa - Mińsk Mazowiecki – 12 ezt). Zastąpią one elektryczne zespoły trakcyjne serii EN57.

Przypomnijmy, że 17 stycznia podpisana została umowa ramowa o zakupie 71 elektrycznych zespołów trakcyjnych - 61 pięcioczłonowych oraz 10 dwuczłonowych. To pociągi jednoprzestrzenne, klimatyzowane, wyposażone w urządzenia informacji wizualno-dźwiękowej oraz bezprzewodowy dostęp do internetu. Będą osiągały prędkość maksymalną 160 km/h. Składy te będą miały wewnętrzny i zewnętrzy monitoring, platformę dla osób z niepełnosprawnościami, miejsca dla wózków inwalidzkich, dziecięcych i rowerów, toalety z obiegiem zamkniętym oraz interkom umożliwiający kontakt pasażera z maszynistą w sytuacji awaryjnej, a także defibrylatory AED. 

Inwestycja kosztuje ponad 2,2 mld zł. Koleje Mazowieckie otrzymały 580 mln zł dofinansowania z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ponad 96 mln zł dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Mazowieckiego oraz ponad 1 mld zł kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego i PKO Banku Polskiego.

– Trudno sobie wyobrazić rozwój Mazowsza bez przewozów kolejowych. Koleje Mazowieckie od 13 lat umożliwiają mieszkańcom dotarcie do pracy czy szkoły. Obecnie są też najnowocześniejszym przewoźnikiem regionalnym w kraju. Tak duży kontrakt to z jednej strony zwiększenie komfortu podróżowania i możliwości operacyjnych spółki. Z drugiej to impuls rozwojowy dla całego województwa. Nowoczesne pociągi będą produkowane w Siedlcach, co oznacza, m.in. stworzenie nowych miejsc pracy. Dodatkowo firma Stadler współpracuje z wieloma mazowieckimi partnerami, m.in. dostawcami części do pociągów. To dla nich gwarancja stabilności pracy – powiedział marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.

Elżbieta Szymanik, z-ca dyrektora Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych

foto: www.mazovia.pl