Kozienice
Przez ASF mięso będzie drożeć
Na terenie powiatu kozienickiego w dalszym ciągu utrzymuje się niebieska strefa zagrożenia afrykańskim pomorem świń. Rodzi to problemy dla wielu grup w tym konsumentów wieprzowiny.
W poniedziałek 16 grudnia w starostwie powiatowym w Kozienicach zorganizowano spotkanie, na którym dyskutowana była kwestia ASF na terenie powiatu.
Niebieską strefą objęte są cztery gminy: Głowaczów, Grabów nad Pilicą, Kozienice i Magnuszew. - Wiążą się z nią restrykcje w przemieszczaniu świń – wyjaśniła Kamila Kowalczyk-Iwan – weterynarz powiatowy:
Rolnicy znajdujący się w strefie niebieskiej odnotowują znaczące straty. - Ograniczenia związane z przemieszczaniem i sprzedażą są dotkliwe. Kilogram mięsa może być droższy nawet o złotówkę - tłumaczył Włodzimierz Kowalski, prezes Związku Producentów Rolnych w Kozienicach:
Jedną z metod walki z rozprzestrzenianiem wirusa jest tzw. odstrzał sanitarny. Jednak jak przyznał Andrzej Szczypiór – łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Radomiu, myśliwym trudno wywiązać się z narzuconych norm. - To trudny obowiązek do spełnienia, lecz angażujemy wszystkie siły, aby się z niego wywiązać – powiedział Andrzej Szczypiór. - Uważam, że uda nam się w stu procentach wywiązać z planów – dodał:
Zadanie myśliwych jest trudne nie tylko ze względu na liczby, ale również ostracyzm społeczny z jakim spotykają się wykonując swoją pracę.
W poniedziałkowym spotkaniu wziął udział również nadleśniczy Nadleśnictwa Kozienice Tomasz Sot. Przyznał, że nie planuje zamykania lasu dla turystów, ponieważ nie przyniosło by to spodziewanych efektów:
Starosta Andrzej Jung zapowiedział, że będzie starał się zorganizować w styczniu kolejne spotkanie w sprawie ASF. Tym razem zaproszeni zostaną parlamentarzyści ziemi radomskiej:
Prawdopodobnie w styczniu główny lekarz weterynarii złoży do Komisji Europejskiej kolejny wniosek o zniesienie niebieskiej strefy na terenie powiatu.