Propozycja zmian jest spowodowana plagą pożarów traw i lasów w całym kraju. W województwie mazowieckim strażacy wyjeżdżali w tym roku 4500 razy (do pożarów traw) i ponad 1000 razy (do pożarów lasów). Do większości pożarów doszło w kwietniu i zazwyczaj przyczyną było podpalenie.

Minister Michał Woś zapowiada zwiększenie kar za wypalanie traw z 5 tysięcy zł do 30 tys. zł. Dodatkowo sąd w ramach naprawienia szkody będzie mógł nałożyć prace społecznie użyteczne polegające między innymi na pracach przy zalesianiu.

Przy obecnie panującej suszy wypalanie traw jest szczególnie niebezpieczne.

- Nawet najmniejsza iskra może spowodować bardzo duży pożar, który angażuje wiele jednostek straży pożarnych, ale przede wszystkim stwarza duże straty ekologiczne – mówi Karol Kierzkowski z mazowieckiej policji.

Jeśli w wyniku pożaru zagrożone będzie życie ludzkie lub mienie, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.