Kozienice
Ile dobra płynie z kiszonek przekonaliśmy się dzisiaj w Stanisławicach
Jak się okazuje kiszonki można zrobić prawie ze wszystkiego. To dobrze, bo proces kiszenia daje możliwość nie tylko dłuższego przechowywania warzyw i owoców, ale nadaje też walory smakowe i ubogaca przetwory w prozdrowotne składniki. Kiszonkom poświęcone były dzisiejsze warsztaty w Stanisławicach w gminie Kozienice przygotowane przez Lokalną Grupę Działania "Puszcza Kozienicka" i Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego dla gospodyń wiejskich z powiatu kozienickiego.
Powiat kozienicki słynie z kiszonych kapusty i ogórków. Wystarczy wspomnieć kozienickiego ogórka kiszonego, który został wpisany na listę produktów tradycyjnych ministerstwa rolnictwa. Co za tym idzie gospodynie wiejskie z powiatu kozienickiego o kiszeniu kapusty i ogórków wiedzą prawie wszystko. Jednak jak się okazuje, to tylko wierzchołek góry lodowej, ponieważ procesowi kiszenia możemy poddać prawie każdy owoc i warzywo. O tym jak to właściwie robić dla uzyskania najlepszych efektów mówił dzisiaj Jarosław Adamczyk.
Warsztaty prowadzone były w niedużym gronie, a wzieło w nich udział 20 pań z KGW, jednak zainteresowanie było o wiele większe. Na listę rezerwową zapisało się drugie tyle gospodyń. Z tego powodu organizaotrzy, czyli LGD Puszcza Kozienicka i Urząd Marszałkowski zapowiadają, że będą starali się przeprowadzić podobne warsztaty raz jeszcze.
O warsztatach, współpracy między LGD, a Urzędem Marszałkowskim oraz zbawiennym wpływem na nasze zdrowie kiszonych warzyw i owoców posłuchacie w naszej relacji:
https://radioplus.com.pl/index.php/region/59078-ile-dobra-plynie-z-kiszonek-przekonalismy-sie-dzisiaj-w-stanislawicach#sigProGalleria13304c8606