Radomskie
Konar drzewa przygniótł pięciolatka w Piastowie koło Radomia
Dramatyczny wypadek w Piastowie w gminie Jedlińsk. W czasie prac w ogrodzie drzewo przygniotło 5-letniego chłopca. Dziecko było pod opieką ojca, który zajmował się pracami porządkowymi koło domu. Chłopiec trafił do szpitala. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 16.00. Jak informuje Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu w 5-letni chłopiec był pod opieką ojca, który w pobliżu domu wykonywał prace porządkowe. Mężczyzna przycinał powalone drzewo. W pewnym momencie konar z korzeniem odbił się i upadł na dziecko. Kiedy na miejsce dojechały służby 5-latek był nieprzytomny.
Dziecko trafiło do Klinicznego Oddziału Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Leczenia Bólu w szpitalu na Józefowie. - Przeszło szereg badań diagnostycznych oraz konsultację lekarską z zakresu chirurgii dziecięcej. Dzisiaj przed południem chłopiec został przetransportowany do Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. Polikarpa Brudzińskiego w Warszawie celem kontynuacji leczenia - mowi rzeczniczka MSS, Karolina Gajewska.
Okoliczności wypadku bada prokuratura.