SPORT
Fatalna końcówka ROSY
Po bardzo słabej końcówce ROSA Radom przegrała w meczu wyjazdowym FIBA Europe Cup z Royal Halı Gaziantep 79:70. Tym samym radomianie definitywnie pogrzebali swoje szanse na awans do kolejnej fazy rozgrywek.
ROSA prowadziła przez większość meczu. Po trzeciej kwarcie przewaga radomian wynosiła już 10 punktów. Niestety, fatalna końcówka spowodowała, że ROSA przegrała cały mecz i to zdecydowanie.
Pierwszą kwartę minimalnie wygrali Turcy. 20:19 zapowiadało wyrównany mecz. Kolejne dwie padły jednak łupem radomian. 15:17 i 20:29 i dziesięciopunktowa przewaga na koniec trzeciej kwarty pozwalały myśleć o końcowym triumfie. Niestety, w ostatniej odsłonie koszykarze ROSY zagrali dramatycznie, a Turcy bezwzględnie to wykorzystali. 24:5 mówi samo za siebie.
Mecz zakończył się wynikiem 79:70, ale w zespole ROSY można doszukać się kilku pozytywów. Bardzo dobrze zagrał Michał Sokołowski, który zdobył 22 punkty. Radomianie byli też skuteczniejsi w rzutach – 48% przy 43% rywali. Taki wynik niestety definitywnie pozbawia koszykarzy ROSY szans na awans do kolejnej rundy FIBA Europe Cup. Radomskie Smoki zajmują ostatnie miejsce w tabeli z czterema porażkami na koncie. Przed nimi jeszcze rewanż z Sodertalje Kings i Fraport Skyliner Frankfurt.
ROYAL HALI GAZIANTEP - ROSA RADOM 79:70 (20:19, 15:17, 20:29, 24:5)
ROSA: Sokołowski 22 (3), Hajrić 10, Witka 9 (2), Thomas 8 (2), Harris 4 oraz Szymkiewicz 11 (1), Bonarek 4, Adams 2, Jeszke 0.