Na pielgrzymów czekali wolontariusze z powitalnym transparentem, na którym znalazły się flagi polska i palestyńska, logo Światowych Dni Młodzieży, a także duży napis "Welcome to Radom". - Na przyjazd Palestyńczyków przygotowywaliśmy się już wcześniej. Zrobiliśmy transparent i uczyliśmy się języka. Zrobimy wszystko, żeby pielgrzymi czuli się jak w domu - przekonują wolontariusze.

Z Palestyńczykami przyjechał ojciec Mamdouh Nasser z parafii Betlejem. - Chcemy się jednoczyć z braćmi i siostrami w Chrystusie. Jesteśmy pierwszą grupą, która tu dotarła, więc czujemy się wyróżnieni. Przyjechało tutaj ze mną 9 osób. Jest wśród nas jeden głuchoniemy. Dla niego to pierwszy wyjazd zagraniczny. Zajmujemy się grupą 60 osób takich jak on w Szkole Radości. Kiedy patrzymy na tego chłopca, widzimy w nim Jezusa Chrystusa. To jest nasza misja, żeby wyciągać takie osoby na zewnątrz, żeby zobaczyli świat. Przyjechaliśmy z daleka, żeby przedstawić chrześcijan z Ziemi Świętej. Nie jest nas tam wielu, bo to około 120 tys. osób, co stanowi mniej niż 1% populacji. Przyjechaliśmy na Światowe Dni Młodzieży, żeby zjednoczyć się z ludźmi tej samej wiary, ale w innych językach. Mamy nadzieję zobaczyć papieża i zjednoczyć się z młodzieżą.

Pielgrzymi byli pod wrażeniem powitania w Polsce. - Jesteśmy bardzo wdzięczni za to powitanie. Jest nawet piękny transparent. Przyjechaliśmy na Światowe Dni Młodzieży, żeby zjednoczyć się z chrześcijanami z całego świata i zobaczyć papieża. Wcześniej oglądaliśmy Polskę i Radom tylko na zdjęciach. Jest tu pięknie i zielono.

Palestyńczycy zamieszkają u trzech rodzin z parafii. Przed pielgrzymami wiele atrakcji. Mówi ks. Sławomir Ziółek, wikariusz z katedry i opiekun grup z centrum Radomia.