SPORT
Czarni już wygrywają
Cerrad Czarni Radom wygrali 3:1 z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Co prawda to nie są jeszcze rozgrywki PlusLigi, ale dobry prognostyk przed nimi.
Beniaminek I ligi był pierwszym sparingpartnerem Czarnych. Rywale pokazali, że nie mają kompleksów i udało im się wygrać pierwszy set, choć wcale nie układał się on po ich myśli. Dalej był już tylko dominacja podopiecznych Roberta Prygla. W drugiej odsłonie meczu padł wynik 25:9. Kolejne dwa sety był już bardziej wyrównane punktowo.
- Szkoda jednak trochę pierwszego seta. Szczególnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę okoliczności w jakich go przegraliśmy. Proste indywidualne błędy spowodowały, że Lechia wygrała premierową odsłonę. Fajnie wyglądał drugi set, bardzo wysoko wygrany. Trzeci set, także był pod nasze dyktando, a w czwartym nie zabrakło walki do końca. Trener oceni naszą grę, ale na pewno obok błędów nie zabrakło momentami dobrej gry - powiedział po meczu kapitan Cerrad Czarnych Radom Wojciech Żaliński.
- Z samego meczu trzeba wyciągnąć optymistyczne wnioski, jednak jeżeli chodzi o grę, przeważały w tym spotkaniu nasze indywidualne błędy. Z tym jednak trzeba się zmierzyć. Jest to okres wytężonej pracy, gdzie ta nasza codzienna praca oraz gra dopiero zaczyna nabierać kształtu. W swoim składzie mamy mieszankę młodych i doświadczonych zawodników. Ważne, że dziś każdy z nas dostał swoją szansę gry. Cieszymy się, że mogliśmy się zaprezentować na tle tak silnego rywala - to z kolei komentarz Kamila Gutkowskiego z KS Lechii Tomaszów Mazowiecki.
W przyszłym tygodniu Czarni zagrają na turnieju w Lubinie.
Cerrad Czarni Radom - KS Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1 (23:25, 25:9, 25:20, 26:24)
Cerrad Czarni Radom: Filip, Droszyński, Żaliński, Fornal, Kwasowski, Rybicki, Ostrowski, Huber, Teryomenko, Wasilewski (libero)
KS Lechia Tomaszów Mazowiecki: Musiał, Frąc, Neroj, Gościański, Toma, Miniak, Obermeler, Buniak, Gutkowski, Błoński, Lechowski, Kącki, Janikowski, Ogórek (libero)