SPORT
Bolesna porażka ROSY
Koszykarze ROSY Radom przegrali z niemieckim Medi Bayreuth 79:96 w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Radomianie rozgromili rywali w pierwszej kwarcie, ale w trzech kolejnych zagrali bardzo słabo.
Mecz świetnie rozpoczęli koszykarze ROSY. "Radomskie Smoki" imponowały przede wszystkim skutecznością. W pierwszej kwarcie zdobyli aż 33 punkty, a rywale zaledwie 16. Najlepiej punktował Michał Sokołowski (10 pkt).
W drugiej kwarcie zawodnicy Medi Bayreuth rzucili się do odrabiania strat. W ROSIE pojawiło się natomiast sporo nerwowości i niedokładności. Zawodziła też skuteczność. W połowie drugiej kwarty "Radomskie Smoki" prowadziły już tylko 37:34. W końcówce podopieczni Wojciecha Kamińskiego zagrali nieco lepiej. Po pierwszej połowie na tablicy świetlnej widniał wynik 47:43.
Po przerwie rozpędzeni koszykarze Medi Bayreuth kontynuowali dobrą grę. Po trzech minutach ROSA przegrywała już 47:51. "Radomskie Smoki" popełniały mnóstwo błędów i raziły nieskutecznością. Po kilku kolejnych minutach było już 49:62. Do końca trzeciej odsłony ROSA kontynuowała fatalną grę, a rywale bezlitośnie to wykorzystywali. ROSA - Medi Bayreuth po trzech kwartach - 56:72.
W czwartej kwarcie drużyna z Niemiec kontrolowała grę. Miarą nieskuteczności ROSY może być fakt, że o ile "Radomskie Smoki" w pierwszej kwarcie rzuciły 5 "trójek", o tyle kolejna nadeszła dopiero w połowie czwartej. Radomianie do końca meczu męczyli się na parkiecie, natomiast koszykarzom Medi Bayreuth wychodziło wszystko - łącznie z rzutami z nieprawopodobnych pozycji. Mecz zakończył się wynikiem 79:96.
Przed ROSĄ teraz ważny mecz ligowy. W niedzielę (15 października) zmierzą się na wyjeździe z Anwilem Włocławek. Mecz o 12:40.
ROSA Radom - Medi Bayreuth 79:96 (33:16; 14:27; 9:29; 23:24)