SPORT
Horror dla Estudiantes. ROSA przegrała
Koszykarze ROSY Radom przegrali we własnej hali z Estudiantes Madryt 77:84.
ROSA do tego meczu nie przystępowała z pozycji faworyta. Estudiantes Madryt to przedstawiciel jednej z najsilniejszych lig Europy. Warto podkreślić, że budżet obu klubów jest nieporównywalny – oczywiście na korzyść drużyny z Hiszpanii.
W pierwszej kwarcie ROSA zaskoczyła Estudiantes. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego wygrali tę odsłonę 25:23, a przewaga mogła być jeszcze wyższa. W drugiej kwarcie radomianie również prowadzili grę. Koszykarze Estudiantes mieli problemy ze skutecznością. Sytuacja zmieniła się przy stanie 40:35. Kolejne 5 punktów zdobyli Hiszpanie i doprowadzili do remisu. Radomianie jednak szybko się przebudzili. Celnie za trzy punkty rzucił najpierw Patrik Auda, a po chwili Michał Sokołowski. Przy wyniku 46:40 o czas poprosił trener Estudiantes. Po przerwie ROSA rzuciła kolejną „trójkę” i „Radomskie Smoki” cieszyły się prowadzeniem 49:40. Niestety, tuż przed końcem drugiej kwarty Hiszpanie wyrównali (49:49). Ostatnie słowo należało do ROSY i po pierwszej połowie był wynik 51:49.
Na początku trzeciej kwarty Estudiantes szybko wyszedł na prowadzenie (54:53). Goście prowadzili grę, a ROSA nie trafiała z prostych pozycji. Przy stanie 62:57 dla Hiszpanów o czas poprosił trener Wojciech Kamiński. Niewiele to jednak pomogło. Kolejne trzy punkty zdobył Estudiantes. Ostatecznie po trzech odsłonach ROSA - Estudiantes 63:72.
Czwartą kwartę kapitalnie rozpoczęli koszykarze ROSY. Radomianie nie tylko odrobili stratę, ale nawet, na 4:41 min przed końcem, wyszli na prowadzenie 75:74. Szkoleniowiec Estudiantes szybko zareagował i poprosił o przerwę. Po chwili goście trafili za trzy punkty i wyszli na prowadzenie. ROSA nie pozostała dłużna i odpowiedziała trafieniem za dwa (77:77). W końcówce ROSA miała kilka szans na zwycięstwo w tym meczu. Radomianie jednak seryjnie marnowali okazje i do końca nie zdobyli nawet jednego punktu.
ROSA Radom - Estudiantes Madryt 77:84 (25:23, 26:26, 12:23, 14:12)