Siatkówka
Wojskowi przegrywają w Bełchatowie
Cerrad Enea Czarni Radom przegrali w tie-breaku w Bełchatowie. W piątek rozegrany został mecz w ramach 23. kolejki PlusLigi.
Początek meczu należał do Wojskowych, później walka była dość wyrównana, radomianie oddawali prowadzenie, by za chwilę wrócić na pozycję lidera. Mimo błędów po stronie jednych i drugich pierwsza partia spotkania należała do Cerrad Enea Czarnych Radom, którzy na przerwę schodzili z wynikiem 25:23.
W pierwszych minutach drugiego seta przeważali radomianie, jednak gospodarze wykorzystując chwilę przestoju Wojskowych wysunęli się na prowadzenie. Zmiany w składzie na boisku nie zmieniły sytuacji i drugą część meczu wygrała PGE Skra Bełchatów 25:17.
Trzeci set należał do gospodarzy, chociaż początkowo - z lepszym lub gorszym skutkiem - zawodnicy Cerrad Enea Czarnych Radom próbowali się bronić. Od połowy trzeciego seta przewaga gospodarzy rosła i ta część meczu zakończyła się wynikiem 25:16 dla Skry.
Po przerwie zawodnicy Czarnych weszli na boisko z nową siłą, udało się nawet zbudować siedmiopunktową przewagę. Mimo, że gospodarze cały czas gonili gości, a w drużynie Wojskowych pojawił się chwilowy przestój, to Cerrad Enea Czarni Radom nie pozwolili odebrać sobie tej partii. Czwarty set zakończył się wynikiem 25:21 dla gości.
Decydującą partię - tie break'a zdominowali gospodarze, którzy już na początku zbudowali czteropunktową przewagę. Wojskowi próbowali dogonić gospodarzy, jednak na próżno - piąty set zakończył się wynikiem 15:9 dla Skry.
W następnej kolejce Cerrad Enea Czarni Radom podejmie Indykpol AZS Olsztyn. Mecz w hali MOSiR o godz. 17.30.
PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (23:25, 25:17, 25:16, 21:25, 15:9)
PGE Skra: Łomacz, Petković, Ebadipour, Szalpuk, Kłos, Kochanowski, Piechocki (libero) oraz Huber, Droszyński, Wlazły, Katić
Cerrad Enea Czarni: Kędzierski, Butryn, Protopsaltis, Włodarczyk, Pajenk, Ostrowski, Masłowski (libero) oraz Ruciak (libero), Firszt, Vincić, Grzechnik, Zugaj
Sędziowie: Sławomir Gołąbek i Paweł Ignatowicz
MVP: Artur Szalpuk