Do rywalizacji przystąpiły cztery zespoły: Ślepsk Malow Suwałki, Trefl Gdańsk, Indykpol AZS Olsztyn oraz Cerrad Enea Czarni Radom. W pierwszym dniu turnieju, podopieczni Jacka Nawrockiego zmierzyli się z gdańszczanami. Spotkanie zakończyło się porażką Czarnych 1:3. Po przegranej, ,,Wojskowi" zagrali o trzecie miejsce z gospodarzami Memoriału. Po tie-breaku radomianie okazali się lepsi.

- Na niektóre pytania nie znaleźliśmy odpowiedzi, bo na tym turnieju chciałem przetestować jeszcze Rafała Farynę i Bartka Firszta. Niestety ich dyspozycja zdrowotna nie pozwoliła na to, żeby sprawdzić jednego czy drugiego zawodnika. Będziemy to musieli robić w kolejnych dniach i treningach. Natomiast co do grania to cieszy ta dzisiejsza wygrana, chociaż wiem, że trener Ślepska Suwałki dał pograć zmiennikom. My utrzymaliśmy ten wyjściowy skład, ale to też jest ważne bo, myślę. że od strony mentalnej to nam pomoże. Wczoraj, bardzo emocjonalnie podszedłem do tego spotkania z Gdańskiem. Zagraliśmy w kilku elementach bardzo źle. Pomimo paru ładnych akcji nie byłem zadowolony. Ten mecz pokazuje ile mamy jeszcze do zrobienia. - podsumowuje cały turniej trener Czarnych Radom, Jacek Nawrocki.

Memoriał Józefa Gajewskiego wygrał Trefl Gdańsk, który pokonał 3:0 Indykpol AZS Olsztyn.