,,Zieloni” przechodzą kryzys formy. Na ostatnie pięć meczów przegrali aż cztery, zdobywając zaledwie trzy punkty. Ostatnie ligowe zwycięstwo Radomiaka miało miejsce ponad miesiąc temu kiedy to podopieczni Mariusza Lewandowskiego pokonali Wisłę Płock 2:0. Niemal tydzień temu, radomska drużyna przegrała 0:1 z Lechem Poznań. Po odbyciu kary za żółte kartki, na mecz ze Śląskiem ma być gotowy obrońca, Pedro Justiniano. Pod znakiem zapytania stoi występ Dawida Abramowicza. Z powodu urazu, w sobotnim pojedynku nie zagra Daniel Pik. Przed starciem z zespołem z Wrocławia, radomianie zajmują 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 14. ,,oczek”.

Nieco wyżej w klasyfikacji znajduje się Śląsk Wrocław. Po ostatnim, pewnym zwycięstwie z Górnikiem Zabrze 4:1, zawodnicy Ivana Djurdjevicia zajmują 11. lokatę i mają na swoim koncie 16 punktów. Goście są na ten moment w lepszej dyspozycji niż Radomiak. W pięciu ostatnich spotkaniach udało im się pokonać wcześniej wspomnianego Górnika, Lechię Gdańsk oraz zremisować na wyjeździe z Piastem Gliwice.

W minionej edycji PKO BP Ekstraklasy Radomiak dwukrotnie zremisował z ,,Wojskowymi”. Początek jutrzejszego meczu o godz. 12:30 na obiekcie w Radomiu przy ul. Narutowicza 9.