Siatkówka
KKS ze stolicy wrócił bez punktów
Siatkarze Enei KKS-u Kozienice przegrali sobotnie spotkanie z MOS Wola Warszawa. Gospodarze dość pewnie triumfowali w każdej z trzech partii i sięgnęli po komplet punktów. Podopiecznym Marka Grzelczaka i Michała Kality brakowało tego wieczoru większej dokładności i lepszej skuteczności w ofensywie.
Sobotni mecz KKS zaczął w typowym dla tego sezonu składzie, czyli: Wojciech Ranecki, Jakub Baranowski, Michał Koryciński, Michał Trąbka, Maciej Kałasz, Piotr Skałbania i Robert Głogowski na libero.
Spotkanie chwilami mogło się podobać, ale nie był to tak dobry mecz w wykonaniu KKS-u jak kilka ostatnich pojedynków. Gospodarze lepiej radzili sobie w przyjęciu i na zagrywce, bardzo dobrze bronili i wiele problemów sprawiali blokiem. Mimo to, byli w zasięgu, zwłaszcza że dość często mylili się w atakach. Mimo to, kozieniczanie nie potrafili znaleźć na nich sposobu. Stanowczo zbyt wiele razy zatrzymywali się na bloku.
Kolejny mecz podopieczni Marka Grzelczaka rozegrają za tydzień. 26 listopada podejmą w hali przy ul. Głowaczowskiej AZS UWM Olsztyn. Już dziś zapraszamy.
MOS Wola Warszawa – Enea KKS Kozienice 3:0 (25:22; 25:22, 25:23)
KKS: Ranecki, M. Koryciński, Baranowski, Kałasz, Trąbka, Skałbania, Głogowski (libero) oraz Obremski, Skorżyński, B. Koryciński