SPORT
Czwarte miejsce koszykarzy Rosy
74:70 - takim wynikiem zakończyło się wyjazdowe spotkanie koszykarzy Rosy Radom. Radomianie przegrali na terenie wroga i jednocześnie nie zdobyli brązowego medalu koszykarskiej Tauron Basket Ligi.
Początek pierwszej kwarty należał do gospodarzy. Zawodnicy ze Słupska prowadzili już nawet 15:9, ale podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie dali za wygraną, i po syrenie oznajmiającej koniec pierwszej części spotkania było 21:19 dla Energi. Kolejna ćwiartka meczu przyniosła zdecydowanie słabszą grę Rosy, a na dziesięciominutową przerwę radomianie schodzili z czterema oczkami straty (41:37).
Trzecia kwarta meczu poszła po myśli Rosy Radom i po syrenie obwieszczającej koniec tej części, podopieczni Wojciecha Kamińskiego wygrywali 57:52. Ostatnia część spotkania była bardzo wyrównana, a słupszczanie wręcz wyszarpali zwycięstwo, dosłownie w ostatnich chwilach pojedynku.
W taki sposób radomianom kolejny rok z rzędu brąz przeszedł dosłownie koło nosa. Zawodnikom z Radomia pozostaje tylko pogratulować woli walki, bo tego na pewno im nie zabrakło!