Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Józef, Rzemieślnik
Dziś jest: Środa, 01 maja 2024
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 212.

RADOM

Lotnisko nie daje już rady? Będzie zastrzyk gotówki?

poniedziałek, 29 lutego 2016 21:32 / Autor:
fot. arch.
Lotnisko zainwestuje w najbliższym czasie kolejne 70 mln zł. Miasto chce wyemitować akcje, które mają pokryć wartość prowadzonych prac.

- Miasta na pewno nie stać na inwestycje, które zakłada kolny etap rozbudowy lotniska. W ciągu dwóch lat musi zostać wydłużony pas startowy, wybudowana stacja paliw oraz przebudowana instalacja wodno-kanalizacyjna oraz energetyczna. Obligacje mają zostać wyemitowane w połowie roku. Prezydent Radomia, Radosław Witkowski ocenił podczas spotkania z dziennikarzami po obradach sesji Rady Miejskiej w poniedziałek, że „znajdzie się inwestor”, choć nie chciał ujawnić czy ewentualne rozmowy w tej sprawie już są prowadzone oraz jakiej wielkości zostanie wyemitowany nowy pakiet akcji.

Podczas obrad sesji Rady Miejskiej radni zapoznali się z aktualnym stanem realizacji inwestycji radomskiego lotniska. Podczas prezentacji przedstawionej przez Grzegorza Tuszyńskiego - Dyrektora Operacyjno – Technicznego Spółki Port Lotniczy Radom wyjaśniono, że radomskie lotnisko jedyne w kraju, które finansowane jest wyłącznie z budżetu miejskiego. Dotąd na jego budowę wydano blisko 91 mln złotych. Inne porty lotnicze, jak choćby w Szymanach, dotąd uzyskały dofinansowanie ze źródeł zewnętrznych na poziomie 60 procent (inwestycja warta 205 mln zł uzyskała wsparcie w wysokości 121 mln zł). Grzegorz Tuszyński wyjaśnił także, że ewentualna rozbudowa lotniska w Radomiu musi zostać specustawą lotniskową.

Wyjaśniając zapowiadane uruchomienie połączeń w czterech kierunkach (Gdańsk, Wrocław, Praga, Berlin od 18 kwietnia) port lotniczy w Radomiu kierował się badaniami zrealizowanymi przez brytyjską spółkę ASM, która jako najbardziej rentowny kierunek wskazała Londyn. Wiadomo, że do obsługi takich połączeń niezbędny jest inny rodzaj maszyn niż te, które będzie obsługiwał nowy przewoźnik, polska firma Sprint Air. Do obsługi takiego połączenia niezbędny jest samolot typu Boeing. Wśród europejskich przewoźników w swojej flocie posiada ją m.in. LOT oraz Ryanair.