Grupa Przyjaciół Bezdomnych działa w Radomiu od niespełna roku. Wolontariusze pod przewodnictwem ks. Daniela Glibowskiego odwiedzają osoby bezdomne na ulicach Radomia. Tym, którzy chcą zmienić swoje życie podpowiadają, jak to zrobić. Tych, którzy nie chcą niczego zmieniać, starają się zmotywować i wspierać. Przyjaciele Bezdomnych zakładają również modlitewne margaretki. Chodzi o to, by codziennie ktoś modlił się w intencji jednego bezdomnego. Działania grupy obserwować można na fanpage'u Przyjaciele Bezdomnych.

Tam oglądać można m.in filmiki z nocnych przejazdów rowerowych ks. Daniela i wolontariuszy, którzy spotykają się z bezdomnymi. Rozmawiają, modlą się, wspominają i otrzymują listy. Każdy, kto chciałby napisać kilka miłych słów do osoby bezdomnej może to zrobić.

"Słowa, które napisaliście są fantastyczną motywacją, dostarczają niesamowitych wzruszeń i wyciskają łzy z oczu niejednej samotnej osoby. Chwyćcie w dłonie kartkę i długopis i piszcie, co wam serce podyktuje, a nasza rowerowa "Boża Poczta" dostarczy listy tym, którzy czekają na nią na ulicach, pod mostami, wiaduktami i w pustostanach. O tym, jak działają nasi "listonosze" dowiecie się z filmów, które pojawiają się na naszej facebookowej stronie późnymi wieczorami." - piszą na swojej stronie Przyjaciele Bezdomnych, a ksiądz Daniel opowiadał podczas jednej z wieczornych przejażdżek:

"Jeśli chcesz obdarzyć radością jednego z naszych Bezdomnych Przyjaciół, daj nam znać w wiadomości na facebook’u lub poprzez e-mail przyjacielebezdomnych@gmail.com, podamy Ci nasz adres, na który będziesz mógł wysłać list. Pamiętaj, że bezdomni to nie tylko mężczyźni, to także spora grupa kobiet. Pisząc list, zaznacz na kopercie, do kogo kierujesz swoje słowa. (np. LK- list do kobiety, LM- list do mężczyzny)." - zachęcają Przyjaciele Bezdomnych.