W pierwszym dniu ćwiczeń na ul. Kpt. Wincentego Michalczewskiego został odegrany epizod z wykorzystaniem środków pozoracji pola walki. Słychać było wystrzały z broni palnej oraz eksplozje środków pirotechnicznych.

- Te ćwiczenia to ważny element naszej obrony cywilnej. Musimy być przygotowani w każdej chwili na to, żeby pomóc mieszkańcom Radomia - mówi prezydent Radosław Witkowski.

Natomiast w PSP nr 23 słychać było syreny alarmowe, a następnie uczestnicy ćwiczeń zostali bezpiecznie przeprowadzeni do schronu, który mieści się pod budynkiem szkoły przy ulicy Gajowej.

- Zadania obronne często opierają się o zadania obrony cywilnej. Dziś właśnie na styku tych dwóch zadań realizowaliśmy zadania, czyli ewakuacja i przemieszczenie ludności z terenów zagrożonych - mówi dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Urzędu Miejskiego Sławomir Figarski.

W ćwiczeniach udział wzięły między innymi komórki i jednostki organizacyjne Urzędu Miejskiego w Radomiu, wojsko obrony terytorialnej, straż pożarna, straż miejska, Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego oraz policja.

- Dzisiaj uczestniczyliśmy tylko w jednym epizodzie, ale oczywiście bierzemy udział w całych ćwiczeniach, ale głównie nasza rola polegała na pokazaniu sprawności działania naszych funkcjonariuszy - mówi inspektor Konrad Krakowiak, Komendant Miejski Policji w Radomiu.

Swoimi wrażeniami z ćwiczeń podzielił się uczestnik Leszek Gumowski.

- To świetna idea, która odbywa się w naszym mieście. Bardzo się cieszę, że mogę wziąć udział w tych ćwiczeniach - dodaje Leszek Gumowski.

Takie ćwiczenia obronne są organizowane raz na trzy lata.