W pierwszych dwóch meczach ROSIE do zwycięstwa zabrakło detali. W pierwszym meczu zabrakło sił i koncentracji w dogrywce, a w drugim Radomskie Smoki przegrały mecz fatalną postawą w drugiej kwarcie.

Ćwierćfinałowa rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. W tej chwili jest 2:0 dla Polskiego Cukru Toruń, ale ROSA nie składa broni. – Na pewno będziemy walczyć! Do poprawy jest sporo, ale na pewno nie będziemy robić rewolucji. Ogromnie ważna jest koncentracja od początku do końca, determinacja, cechy wolicjonalne. Chcemy też zmienić pewne rzeczy w naszej grze, szczególnie w defensywie – mówi trener Wojciech Kamiński.

Rundę zasadniczą obie drużyny zakończyły z takim samym dorobkiem - 53 punktów (21 zwycięstw i 11 porażek).

- Na ile to możliwe, staramy się zachować spokój. Musimy być skupieni na wtorkowym meczu, który jest teraz najważniejszy. Nie wybiegamy w przyszłość nawet o dzień do przodu. Będziemy gotowi na wtorkową bitwę – zapewnia Piotr Kardaś, prezes ROSY Radom.

ROSA apeluje o wsparcie kibiców, którzy mogą swoim dopingiem poprowadzić zawodników do zwycięstwa. - Wielka prośba do wszystkich radomskich fanów, którzy przybędą wspierać zespół ROSY w najważniejszym meczu sezonu. Ubierzmy białe koszulki! Oślepmy tą bielą przeciwnika! Bądźmy razem i walczmy razem! Kto nie ma białego trykotu, może go nabyć w sklepie facebookowym lub w sklepiku klubowym na hali. To koszulki na tegoroczny playoffs. Wierzymy, że jeszcze wielokrotnie w tym sezonie się przydadzą - zachęca Grzegorz Stępień.

Mecz ROSA Radom - Polski Cukier Toruń już dziś (9 maja) o 17:45 w hali MOSiR w Radomiu.