Ks. bp Tomasik podjął w Kwadransie dla Pasterza w Radiu Plus Radom refleksję o adhortacji, która jest owocem dwóch ostatnich synodów poświęconych rodzinie. Biskup zauważył, że adhortacja ta ma przede wszystkim charakter duszpasterski. - Nie jest to bardzo głęboka refleksja teologiczna nad bardzo ważnym jednym zagadnieniem z powołaniem się na Ojców Kościoła z uakzaniem tego problemu w całej historii myśli katolickiej. Nie są to rozstrzygnięcia prawne. Jest to dokument duszpasterski, który ma pewną swoją koncepcję - mówił pasterz diecezji radomskiej.

Kluczem do zroumienia tej adhortacji jest zdaniem biskupa radomskiego punkt 15. dokumentu: "W tej perspektywie możemy rozpoznać inny wymiar rodziny. Wiemy, że w Nowym Testamencie mowa jest o „Kościele zbierającym się w domu”. Przestrzeń życiowa rodziny może być przekształcona w Kościół domowy, w miejsce sprawowania Eucharystii, obecności Chrystusa siedzącego przy jednym stole. Niezapomniana jest scena nakreślona w Apokalipsie: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną”. W ten sposób naszkicowany jest dom, który niesie w swoim wnętrzu obecność Boga, wspólną modlitwę i przez to błogosławieństwo Pana. Właśnie to stwierdza Psalm 128, który obraliśmy za punkt wyjścia: „Oto takie błogosławieństwo dla męża, który boi się Pana. Niechaj cię Pan błogosławi z Syjonu”. - Ojciec Św. podejmuje pewną koncepcję Kościoła: Kościół zbierający się w domu. Zachęca on, by rodzina uczestniczyła w budowaniu takiego Kościoła - podsumowuje ks. bp Henryk Tomasik.

Biskup Tomasik zwrócił szczególną uwagę w adhortacji na przekaz o rodzinie, która jest formą budowania Kościoła, ale i na realizm papieża. - Ojciec Św. opisuje tzw. skomplikowane sytuacje, a więc podejmuje bardzo konkretne problemy, także trudności, z którymi borykają się małżonkowie, rodziny, dzieci, społeczeństwo. Dużo realizmu, dużo refleksji na temat aktualnych wydarzeń, które towarzyszą rodzinie i małżeństwu - zauważył. Dużym medialnym zainteresowaniem cieszyła się kwestia związków niesakramentalnych. - Nie ma tu jednoznacznego rozstrzygnięcia. Ojciec Św. zachęca, aby towarzyszyć, rozpoznać i włączyć to, co kruche. Zachęca, aby stosować tzw. logikę miłosierdzia duszpasterskiego. Papież Franciszek przede wszystkim bardzo mocno akcentuje potrzebę ukształtowania duchowości małżeństwa i duchowości rodziny, a to wszystko w świetle duchowości komunii nadprzyrodzonej jak mówi Ojciec Św. - mówił biskup radomski.

Pasterz diecezji radomskiej zauważył też, że adhortacja nie jest rewolucyjna, ale kontynuuje nauczanie poprzednich papieży. Dla przykładu bardzo często cytowany jest św. Jan Paweł II.