Opoczyński Marsz dla Życia i Rodziny przeprowadzony został po raz siódmy. Po raz pierwszy jednak jego uczestnicy manifestowali przywiązanie do rodziny na ulicach Paradyża. Uroczystość otworzyła msza święta odprawiona w paradyskim sanktuarium. W swojej homilii ks. bp Piotr Turzyński mówił o życiu, które jest darem i cudem. – Nie ma fabryk życia. To jest cud. Czyż to nie mówi nam, że to nie my jesteśmy panami życia? – mówił. Podkreślił także, że obecnie trwa walka cywilizacyjna o rodzinę, życie i prawdę. Dlatego ważne jest, abyśmy byli świadkami życia, bronili życia i prawdy. – Nie żeby stanąć przeciwko komuś, ale po to, aby powiedzieć, jak pięknym darem jest życie – mówił biskup. Podkreślił także, że chrześcijaństwo uczy nas traktować życie człowieka jako świętość. Posłuchaj całej homilii bp. Piotra Turzyńskiego:

Po nabożeństwie uczestnicy uroczystości przeszli ulicami Paradyża na miejscowy stadion. Jak co roku w marszu wziął udział starosta opoczyński Marcin Baranowski.

Marszem manifestujemy przywiązanie do tradycyjnych wartości, do rodziny, mówił poseł Robert Telus.

Zwieńczeniem marszu był festyn rodzinny. Na stadionie w Paradyżu publiczność bawiła się m.in. z Zenkiem Martyniukiem.