Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Wojtek Sałek
Patron dnia: św. Zygmunt, król i męczennik
Dziś jest: Czwartek, 02 maja 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Biskup Marek Solarczyk modlił się za zmarłych na cmentarzu przy ulicy Ofiar Firleja

wtorek, 01 listopada 2022 17:09 / Autor: Magdalena Król
fot. Magdalena Król/Radio Plus Radom
Magdalena Król

Dziś na cmentarzach w Uroczystość Wszystkich Świętych odbywają się Msze, procesje, a także modlitwy za zmarłych. Tego dnia wspominamy znanych, anonimowych, dawnych i współczesnych świętych. To jeden z najbardziej radosnych dni dla chrześcijan.

Na cmentarzu komunalnym na Firleju w Radomiu biskup radomski Marek Solarczyk przewodniczył Mszy świętej i wygłosił homilię.

- Niech ta dzisiejsza Eucharystia, która jest takim wyjątkowym czasem, gdzie Bóg otwiera poprzez znaki, słowa, Liturgię, naszą Wspólnotę, właśnie dar swojego życia. Niech będzie dla nas tym wyjątkowym czasem, naszego dziękczynienia, naszej zachęty wspólnej dla siebie, naszej nadziei, że warto z tym pójść, że warto tak jak chronimy, doceniamy i szanujemy miłość, oddanie i jedność tych, którzy są razem z nami i dla nas, abyśmy w taki sposób potrafili odczytywać, rozwijać bliskość Boga i Jego moc miłości i ofiarować ją innym. I tak jak dziękujemy i próbujemy odnaleźć te dotknięcia Bożego życia w nas bądźmy tymi, którzy staną się właśnie takim dotknięciem, takim darem Bożego błogosławieństwa tego, że jest dla tych, którzy są razem z nami z tymi, którzy już są przed obliczem Boga, po to aby uczestniczyć w tym kiedyś na wieki - mówił w homilii przed pomnikiem Ofiar Firleja biskup radomski Marek Solarczyk

Na radomskim cmentarzu przy ulicy Ofiar Firleja spoczywają szczątki ponad 15 tys. osób, zamordowanych przez hitlerowców w masowych egzekucjach. Wśród pomordowanych było wielu więźniów z radomskiego więzienia i mieszkańców getta żydowskiego. Do pierwszej egzekucji na Firleju doszło 4 kwietnia 1940 roku. Niemcy rozstrzelali wówczas 145 chłopów ze wsi Gałki, Gielniów i Mechlin, za udzielanie pomocy oddziałom majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala". Zamordowanych zasypano piachem. W maju 1940 roku rozstrzelano ok. 3500 osób - cywilów, żołnierzy, nauczycieli, partyzantów, rolników, którzy odmawiali przekazywania kontyngentów.