Pierwszy raz do Matki Bożej wybrała się Katarzyna Mrozińska z parafii pw. Św. Jadwigi Królowej w Radomiu. – Idę podziękować, bo wiele rzeczy wydarzyło się w moim życiu za wstawiennictwem Matki Bożej. Towarzyszy mi wdzięczność, a poza tym, mamy dzisiaj piękne święto maryjne. Dlatego cieszę się, że mogę iść do sanktuarium w Jarosławicach – powiedziała pątniczka. Pątników przed wymarszem pobłogosławił ks. Antoni Koza. - Prosimy, aby zatriumfowało Niepokalane serce Maryi. Ona nas wciąż wzywa do odmawiania różańca. Ona przypomina, że łaski wyproszone przez tę modlitwę będą dla was zbawienne i doprowadzą nas do szczęścia wiecznego w niebie. Niech różaniec stanie się naszą codziennością – zachęcał ks. Koza.

Z rosnącej frekwencji cieszy się inicjator i organizator pielgrzymki Marcin Michalski. Na początku było ok. 20-30 osób, dzisiaj jest to ponad 200. Wciąż mam w pamięci słowa jednego z księży, który powiedział, że jeśli jest to zamysł Boży, to ta pielgrzymka będzie się wciąż rozwijała. I tak się dzieje a nasze serca są radosne – powiedział Marcin Michalski.

Główna liturgia odpustowa będzie sprawowana o 12.00 przy ołtarzu polowym za kościołem.

Kościół w Jarosławicach ustanowił sanktuarium bp Jan Kanty Lorek w 1963 roku. W świątyni znajduje się łaskami słynący obraz Ukoronowania Matki Bożej.