DIECEZJA RADOMSKA
Wypłyń na walentynkową głębię
Biskup radomski w audycji Kwadrans dla Pasterza w Radiu Plus Radom przywołał scenę ewangeliczną, w której Chrystus zachęcił umęczonego bezskutecznym połowem św. Piotra do wypłynięcia na głębię. - Niebezpieczne jest pozostawanie przy bardzo zewnętrznych znakach, upraszczanie, także upraszczanie spojrzenia na świętego Walentego, upraszczanie spojrzenia na miłość, na relacje międzyludzkie. Potrzebne jest głębsze spojrzenie i na Pana Boga i na drugiego człowieka, na świętych, ale także na tę piękną wartość, którą jest miłość - powiedział ks. bp Henryk Tomasik.
Św. Walenty był biskupem Terni w Umbrii. Nie miał różowego życia. W III w. Kościół był prześladowany. Biskup Walenty był przy procesach i egzekucjach chrześcijan. Widział okrucieństwo ale i świętość. Sam też został uwięziony. Nie wyparł się jednak Chrystusa, mimo wymuszania tego kijami. Został ścięty 14 lutego 269 roku. Jego grób w Rzymie przy via Flaminia szybko został otoczony kultem. Wystawiona została też w tym miejscu bazylika. Czczony był w Europie jako patron ludzi ciężko chorych nerwowo, epileptyków. Zachód, szczegónie Anglia i Stany Zjednoczone, "dodał" mu pod opiekę ludzi zakochanych. I tak jest do dziś. Ludzie wręczają sobie w tym dniu prezenty.
Zapytaliśmy radomianki co pragnęłyby dostać od swoich ukochanych. Co ciekawe i piękne mówią nie tylko o rzeczach materialnych, ale także o darze razem spędzonego czasu.