DIECEZJA RADOMSKA
Ufamy, że Gosia pobiegła do Nieba...
W dniu wspomnienia wszystkich Wiernych Zmarłych redakcja Radia Plus Radom przywołuje w pamięci także Małgorzatę Lisak. Do ostatnich chwil ziemskiego życia całym sercem związana była z rozgłośnią.
- Często czytała informacje, przygotowywała materiały do naszej popołudniówki i robiła to w biegu. Bo jedną z jej ostatnich pasji było bieganie – powiedział w Radiu Plus Radom, reporter Jakub Szczechowski. - Zawsze w radosnym biegu, bo w redakcji zawsze było słychać śmiech Gosi i jej uśmiech – wspomina kolega redakcyjny Małgorzaty Lisak.
Zmarła 22 stycznia tego roku, w wieku 38 lat. Ponad 11 lat pracowała jako reporterka najpierw w Radiu AVE, a następnie w Radiu Plus Radom. Przez lata prowadziła audycję "Drogowskazy wiary". Razem z księdzem Sławomirem Płusą prowadziła program "Między ziemią a niebem". Zajmowała się też sprawami samorządowymi, rozmawiając z radomskim radnymi w audycji "Nic o nas bez nas".
Przez blisko rok zmagała się z cierpieniem w postaci choroby. Diagnoza została potwierdzona i ogłoszona została we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes (patronki osób chorych). - Powiedziała, że przyjmuje to jako znak Bożego Miłosierdzia. W pełni zgadzam się na wolę Boga, jaką ma dla mnie. Jestem szczęśliwa z tego krzyża. A później w lipcu, jej długa rozmowa z rówieśnikiem, też z tą samą chorobą, ks. Janem Kaczkowskim, jeszcze bardziej utwierdziło ją w tym przekonaniu i zbliżyło jeszcze bardziej do Boga - mówił 26 stycznia podczas pogrzebu, ks. Jacek Wieczorek, dyrektor Radia Plus Radom.
W pamięci pracowników Radia Plus Radom Małgorzata Lisak pozostanie jako osoba wyjątkowo ciepła i serdeczna. - I taką, która prędzej skryje w sobie ból, niż urazi kogoś – mówi Iwona Czapla, zajmująca się administracją Radia Plus Radom.
Małgorzata Lisak została pochowana na cmentarzu komunalnym na Firleju w Radomiu.