DIECEZJA RADOMSKA
Anno Domini 2019 w Diecezji Radomskiej
Światowe Dni Młodzieży w Panamie z udziałem młodych z Radomia i diecezji radomskiej, 20-lecie radomskiej "Arki", 30-lecie skarżyskiej Ostrej Bramy, czy wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w sanktuarium maryjnym w Starej Błotnicy - to tylko niektóre wydarzenia, jakie miały miejsce w kończącym Anno Domini 2019.
STYCZEŃ
Ponad 80 osób z diecezji radomskiej, w tym 34 uczestników ze wspólnot neokatechumenalnych, wyleciało do Panamy na Światowe Dnia Młodzieży. Razem z nimi udał się biskup Piotr Turzyński, który celebrował mszę święta w kaplicy na lotnisku w Warszawie. Na wydarzenia centralne doleciał też bp Henryk Tomasik. Młodzi w Panamie spędzili 16 dni, podczas których wzięli udział w Dniach w Diecezjach oraz w wydarzeniach centralnych z udziałem papieża Franciszka.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozstrzygnęła konkurs i przyznała częstotliwość 97,9 MHz Diecezji Radomskiej, która rozszerzy zasięg nadawania Radia Plus Radom o Kozienice i ziemię kozienicką. To kolejny krok w rozwoju rozgłośni, która w ubiegłym roku obchodziła 25-lecie istnienia.
Ks. Jacek Wieczorek, dyrektor Radia Plus Radom powiedział, że dzięki tej decyzji mieszkańcy Kozienic i okolic będą mogli słuchać audycji, a rozgłośnia zobowiązała się rozszerzyć tematykę informacji oraz audycji publicystycznych o sprawy odnoszące się do spraw Kozienic, okolicznych gmin i parafii. - Od 25 lat istnienia naszej rozgłośni jej silną stroną jest współpraca z lokalnymi samorządami, parafiami, stowarzyszeniami i organizacjami pozarządowymi oraz placówkami kulturalnymi i oświatowymi. Pragniemy nadal rozwijać model naszej pracy dziennikarskiej i poruszać ważne tematy wsłuchując się w problemy lokalnych społeczności ziemi kozienickiej – powiedział ks. Wieczorek.
Radio Plus Radom powstało 25 grudnia 1993 roku z inicjatywy biskupa Edwarda Materskiego. Właścicielem rozgłośni jest diecezja radomska. Od 2013 roku rozgłośnia należy do ogólnopolskiego porozumienia programowego stacji radiowych “Plus”. Swoim zasięgiem stacja obejmuje prawie pół miliona potencjalnych słuchaczy zamieszkałych w Radomiu i powiecie radomskim, w Białobrzegach, Szydłowcu, Końskich, Opocznie, Przysusze, Iłży, Szydłowcu, Pionkach i Drzewicy.
LUTY
Stowarzyszenie Młodzieży "Arka" w Radomiu obchodziło w tym roku 20-lecie działalności. Dokładnie 16 lutego minęły dwie dekady obecności na dobroczynnej mapie Radomia stowarzyszenia, którego celem jest wsparcie dzieci i młodzieży na płaszczyźnie edukacyjnej, wychowawczej, profilaktycznej czy charytatywnej.
Ks. Andrzej Tuszyński, prezes Stowarzyszenia Młodzieży "Arka", który był gościem Radia Plus Radom przyznał, że dotychczasowe działania stowarzyszenia pokazały, że stało się ono sprawdzonym i wiarygodnym partnerem dla wielu publicznych instytucji.
- Obecnie zachęcamy radomian do przekazywania 1 proc. podatku. Bp Jan Chrapek mówił, że mamy robić w Radomiu wszystko tak, aby tam na górze, nie powiedzieli nam, że nic nie zrobiliśmy dla głodnych dzieci - przypomniał ks. Tuszyński. Dlatego realizowany jest program dożywiania dzieci. Każdego dnia "Arka" przygotowuje 500 posiłków, które są rozwożone do klubów i okolic.
Ks. Tuszyński dodał, że w klubach na Starym Mieście, Chrobrego i Kelles-Krauza zostały uruchomione punkty, gdzie pracownicy stowarzyszenia pomagają przy wypełnianiu PIT-ów.
Pierwszy klub powstał przy ulicy Chrobrego, potem na Starym Mieście, następnie na Marii Gajl, a najnowsze dzieło powstało przy Kelles-Krauza. Znajduje się tam jedyne w kraju Centrum Międzynarodowego Wolontariatu. Na ten cel został wyremontowany zabytkowy budynek. Dodajmy, że przy Arce działa ponad tysiąc wolontariuszy.
MARZEC
Do Radomia powróciła gotycka rzeźba Matki Bożej w Dzieciątkiem. Jest ona prezentowana w Muzeum Katedralnym. Datę powstania rzeźby szacuje na lata 1360-1380. W tym okresie Kazimierz Wielki ufundował nowe miasto Radom i otoczył je murami miejskimi. Szacuje się, że do XVIII wieku figura stała w Bramie Krakowskiej.
Figura Matki Bożej jest prawdopodobnie najstarszym ruchomym i najcenniejszym zabytkiem Radomia. Zdaniem historyków należy ona do rzeźb, które powstały w okresie wczesnego gotyku. - Wiek XIV i XV w Europie to był czas wielkiego kultu maryjnego. W tym okresie wizerunki Matki Bożej były umieszczone w miejskich bramach. W taki nurt mogła wpisać się budowa nowych murów miejskich w Radomiu i umieszczenia w nich maryjnej figury w jednej z najważniejszych bram, prowadzących do stolicy - uważa prof. Paweł Pencakowski z ASP w Krakowie.
Figura odzyskała pierwotny, gotycki wygląd. Na początku XX wieku została ona przekształcona w ten sposób, że typową, średniowieczną twarz przerzeźbiono, nadając jej cechy typowe dla Młodej Polski czy późnego historyzmu. Dotychczas również sądzono, że rzeźba powstała ok. 1400 roku. Po konserwacji okazało się, że jest starsza o ok. 40 lat. Niewykluczone, że wizerunek został sprowadzony z Pragi lub ze Śląska. Historycy sądzą, że Matka Boża należy do fundacji królewskiej. W trakcie konserwacji okazało się, że drewno zachowało się w dobrym stanie, zaś Madonnę wyrzeźbiono z jednego kawałka.
KWIECIEŃ
Kościół potrzebuje kapłanów, którzy potrafią być mistrzami życia duchowego - powiedział bp Henryk Tomasik, podczas Mszy Krzyżma w radomskiej katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny. Podczas liturgii pobłogosławione zostały oleje chorych, katechumenów i krzyżma, zaś zgromadzeni w świątyni biskupi i księża – prawie 300 – odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie.
Bp Tomasik nawiązując do słów kard. Angelo Amato powiedział, że Kościół potrzebuje doświadczonych przewodników w mądrym rozpoznawaniu tego, co jest dobre, i tego, co jest słuszne. Podkreślał, że młodzi i dorośli potrzebują dzisiaj osób mądrych, które ukierunkują ich wolność na wybory zgodne z Ewangelią. - W świecie fałszywych proroków, którzy reklamują powierzchowne recepty życiowe, kapłan z pokorą i wytrwałością musi pełnić misje pasterza dusz ludzkich, praktykując prawdziwe ojcostwo duchowe. To przepiękna perspektywa i bardzo trudne zadanie. Potrzebuje mocy i o te dary Nieba prosimy dzisiaj dla każdego kapłana - mówił ordynariusz radomski.
MAJ
Otwarto Dom Pielgrzyma w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie. Obiekt, w którym utworzono również Centrum Terapii Fundacji San Giovani, przeszedł gruntowną modernizację ze środków unijnych. Tym samym baza noclegowa w miejscowym sanktuarium maryjnym, znajdującym się u podnóża Gór Świętokrzyskich, zwiększyła się do 230 miejsc.
Projekt remontu Domu Pielgrzyma był realizowany ze środków unijnych w ramach termomodernizacji budynków użyteczności publicznej. Realizowała go Fundacja San Giovanni w Godowie, której celem było zebranie środków na pokrycie wkładu własnego w wysokości 15% wartości całego projektu.Główny Dom Pielgrzyma, w którym mieści się sekretariat i biuro informacyjne sanktuarium wznoszono w latach 1984-1985, aby już wówczas przyjmować napływające z całego kraju pielgrzymki. W każdym pokoju powstały łazienki. Dodatkowe utworzono pokoje na trzecim piętrze. Dotychczas poddasze nie było wykorzystywane dla pielgrzymów.Prace prowadzone są także w Domu św. Jana Pawła II, gdzie wystawiane są Misteria Męki Pańskiej. Wybudowano nową scenę i nagłośnienie. Poprawiono także bazę noclegową. Zamontowano również centralne ogrzewanie i wentylację. W ramach prac oba budynki przeszły termomodernizację. Pojawiła się nowa elewacja, wymienione także okna i drzwi. Zamontowano również fotowoltaikę i pompy ciepła. Środki na remont pochodziły z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.
CZERWIEC
Prawie 800 osób wzięło udział w Diecezjalnych Dniach Młodych, które odbyły się na terenie Muzeum Wsi Radomskiej. Przez trzy dni, od 14 do 16 czerwca młodzi uczestniczyli w warsztatach, spotkaniach w grupach, koncertach i nabożeństwach. Z uczestnikami wydarzenia spotkali się m.in. biskupi: Henryk Tomasik i Piotr Turzyński. Było to pierwsze w historii diecezji radomskiej tego typu wydarzenie duszpasterskie w formule wspólnego weekendu z noclegami w namiotach.
- Jesteśmy pierwszy raz na takim spotkaniu. Warunki są trochę spartańskie, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsza jest atmosfera. Jest bardzo dobrze - mówiły uczestniczki ze Starachowic. - O wiele więcej dostałam niż oczekiwałam - podkreślała Natalia. - Pierwszy raz przeżyłam coś tak mocnego - dodała Paulina z Radomia.
Podczas trzydniowego spotkania były realizowane też projekty: "Znajdź pomysł na siebie", kurs pierwszej pomocy oraz kurs samoobrony oraz wiele innych wydarzeń, na które złożą się pokaz filmowy, przedstawienie teatralne, gra miejska – rywalizacja grup oraz spotkania z ciekawymi gośćmi.
Złoty Krzyż Zasługi pierwszego stopnia otrzymał ksiądz infułat Stanisław Pindera - twórca parafii i budowniczy kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Starachowicach. Uroczystość odbyła się w trakcie mszy świętej odpustowej, której przewodniczył biskup radomski Henryk Tomasik. Prezydenckie odznaczenie wręczyła Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.
W trakcie uroczystości parafianie podziękowali ks. Pinderze za wieloletnią pracę duszpasterską, bowiem od 1 lipca jego następcą będzie ks. Andrzej Kania, dotychczasowy proboszcz parafii św. Teresy w Ruskim Brodzie. Wcześniej biskup radomski przyjął rezygnację z probostwa ks. Pindery, który pozostanie w parafii jako rezydent.Ks. Stanisław Pindera ma 73 lat. Pochodzi z Kozienic. Jest absolwentem miejscowego LO im. S. Czarnieckiego. Ze Starachowicami jest związany od 1982 roku, kiedy został proboszczem parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Był zaangażowany w budowę Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, Domu Księży Seniorów, generalny remont Kurii Diecezjalnej w Radomiu oraz budowę Ośrodka Rekolekcyjno-Charytatywnego Emaus w Turno koło Białobrzegów Radomskich i Centrum Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu.Ks. Pindera obecnie jest wikariuszem biskupim ds. ekonomicznych. W 2004 roku został członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. Był pierwszym kapłanem należącym do tego prestiżowego stowarzyszenia w jego powojennej historii.
Z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego odbyły się obchody z okazji 43. rocznicy protestu radomskich robotników w 1976 roku. Mszy świętej polowej przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych i homilię wygłosił biskup radomski Henryk Tomasik.
W trakcie uroczystości odczytano listy m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Wręczono też Medale Pro Patria za kultywowanie pamięci o walce o niepodległość Polski. Otrzymali je: Wojciech Fila, Janusz Gregorczyk i Ryszard Nowakowski.
Wtorkowe obchody rozpoczęły u zbiegu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego. Przy pomniku została odprawiona msza święta. W homilii bp Henryk Tomasik wspomniał sługę Bożego ks. Romana Kotlarza, duszpasterza i obrońcę radomskich robotników, który swoje zaangażowanie na rzecz poprawy ich losu przypłacił życiem. - Publicznie wystąpił w obronie tych, którzy zostali skrzywdzeni. Ks. Roman był represjonowany. Umarł 18 sierpnia 1976 roku. Zapamiętajmy tę datę, bo to dzień modlitwy o beatyfikację ks. Kotlarza - mówił ksiądz biskup.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że dziś po latach chce pochylić czoło przed bohaterstwem "wspaniałych Polaków tamtych lat". Przed bohaterstwem, które było jednym z kluczowych wydarzeń na drodze do pełnej wolności, na którą jeszcze musieliśmy kilkanaście lat poczekać. Niech wydarzenia tamtych lat pokazują, jak ważny jest protest poszczególnych ludzi - mówił szef polskiego rządu.
43 lata temu na ulice Radomia w proteście przeciwko planowanym przez rząd podwyżkom cen żywności wyszło ok. 25 tys. ludzi. Doszło do starć z milicją i oddziałami ZOMO. Zatrzymano ponad 650 osób. Sądowym trybem postępowania objęto 255 osób, a orzeczone kary pozbawienia wolności sięgały 10 lat. Pracę straciło ok. 900 radomian. Uczestnicy protestów, przez rządzących nazwani pogardliwie "warchołami", poddani zostali brutalnym represjom. Byli bici na tzw. ścieżkach zdrowia i wyrzucani z pracy. Niektórzy pozostali inwalidami na całe życie. Do dzisiaj nie zostali osądzeni ani wydający polecenia, ani wykonawcy - członkowie ZOMO i pracownicy SB.
LIPIEC
W rekolekcjach organizowanych przez Ruch Światło-Życie Diecezji Radomskiej uczestniczyło prawie 1300 osób. To wzrost w stosunku do ubiegłego roku o około jedną piątą. Jeden turnus wakacyjny odbył się w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej.
W Oazie Nowego Życia I stopnia uczestniczyło 39 osób. Turnus rekolekcyjny prowadzili ks. Wojciech Pawłowski i s. Elżbieta Korbaś, urszulanka z Nałęczowa. - Ubogacam się duchowo przebywając wśród młodych ludzi. W sercu jest wiele radości, bo młodzi dają tyle radości, entuzjazmu i kreatywności, aż chce się tutaj być - powiedział ks. Pawłowski. Z kolei siostra Korbaś powiedziała, że do Skarżyska trafiła przypadkiem. - Wszystko zaczęło się na spotkaniu młodych na Lednicy, gdzie zostałam zaproszona do wzięcia udziału w rekolekcjach oazowych. Bardzo sie cieszę, że mogę tutaj być. Każdego dnia doświadczam świadectwa wiary, radości i entuzjazmu młodzieży. Również jako siostra zakonna mogę się wiele nauczyć od młodych ludzi - powiedziała urszulanka z Nałęczowa.
SIERPIEŃ
W kościele parafialnym w Brzózie koło Radomia odbył się pogrzeb 10-letniej Julii, która zginęła od uderzenia pioruna. Do tragicznego zdarzenia doszło na Giewoncie. W sumie śmierć poniosły 4 osoby.
Jedną z ofiar była 10-letnia Julia z parafii Brzóza w diecezji radomskiej. Dziewczynka spędzała wakacje razem ze swoimi rodzicami. W pogrzebie uczestniczył o. Michał Legan, paulin z Jasnej Góry, który był na Giewoncie w czasie burzy i rozgrzeszał ludzi.
W rozmowie z Radiem Plus Radom zakonnik opowiadał, że w momencie, kiedy piorun uderzył w Giewont, stracił przytomność. Jak przyznaje, nie wie na jak długo. Po odzyskaniu świadomości zobaczył rodziców reanimujących dziecko. Natychmiast do nich podbiegł. – Wydaje mi się, że Pan Bóg miał plan na to wydarzenie. Chciał dla Julki rozgrzeszenia w momencie śmierci i kogoś kto stanąłby przy jej rodzicach. Jestem tu po to, aby oddać swoją posługę modlitewną Julii i powiedzieć jej rodzicom, że gigantycznie zaimponowali mi swoją miłością – mówił o. Legan.
– Pamiętam, że koło nas leżał mężczyzna z połamanymi nogami i jego żona, która ogłuchła. Oni bardzo głośno modlili się – dodał paulin z Jasnej Góry.
Zakonnik wygłosił również homilię w czasie Mszy świętej. - Rodzą się straszne pytania, czy Bóg tego chciał? Czy tak to sobie zaplanował? Ewangelia mówi, że Bóg nie chciał cierpienia człowieka. Bóg chce życia dla waszego dziecka. On przygotował dla waszej córki mieszkanie w niebie tam, gdzie jest miłość, gdzie nie ma cierpienia - mówił o. Legan.
W koncelebrze uczestniczył również ks. Krzysztof Katana, proboszcz parafii w Brzózie. - Rodzice Julii są udanym małżeństwem. Wspólnie z córkami co tydzień uczestniczyli w niedzielnej mszy świętej. Wierzę, że Julka spotkała się z Jezusem, przyjacielem i otrzyma kwaterę przygotowaną aniołom Ojca Niebieskiego – powiedział ks. Katana.10-letnia Julia została pochowana na miejscowym cmentarzu.
WRZESIEŃ
Radom pożegnał ojca Huberta Czumę SJ, niezłomnego wychowawcę młodzieży, duszpasterza ludzi pracy, kapelana "Solidarności", prześladowanego przez aparat bezpieczeństwa PRL. Msza święta pogrzebowa celebrowana była w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny. Listy przesłali m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. W pogrzebie uczestniczyło ok. 50 pocztów sztandarowych. O. Hubert Czuma zmarł 19 września w wieku 88 lat.
Mszy świętej przewodniczył biskup Henryk Tomasik. W koncelebrze uczestniczyli m.in. bp Piotr Turzyński oraz ok. 100 księży. Homilię wygłosił jezuita o. Grzegorz Dobroczyński, duszpasterz akademicki z Torunia.
Kaznodzieja mówił, że o. Hubert był człowiekiem zaangażowanym, duszpasterzem, który mówił prawdę w oczy, bez poprawności politycznej, ale z miłością i szacunkiem dla rozmówcy. - Nigdy nie obrażał nikogo, nawet w czasach minionego ustroju, tak kazaniach czy w prywatnie zwykł używać następujących zwrotów: "nasi braci marksiści", "nasi bracia ateiści". Nie skarżył się, choć mógłby na struktury kłamstwa. Nie rozpamiętywał krzywd a także nie dowodził, że miał rację. Nie był też kapłanem celebrytą z parciem na szkło. Jego osobowość zapisywała się w sercach ludzkich nie przez błyskotliwość medialną ale wyrazistość świadectwa wiary i Ewangelii - mówił o. Dobroczyński.
Na koniec liturgii biskup Henryk Tomasik dziękował za wzór człowieczeństwa, który zaprezentował nam wszystkim o. Hubert Czuma. - Wierny zasadom, bezkompromisowo walczący o prawdę i wartości moralności, przy pełnym szacunku dla człowieka. Walczył o wolność, ale potem pytał, jacy jesteśmy? - powiedział ordynariusz radomski.
Po liturgii odczytano list od prezydenta Polski Andrzeja Dudy. - W jego osobie żegnamy wspaniałego człowieka, charyzmatycznego kapłana i gorącego patriotę. W czasach komunizmu był jednym z tych duszpasterzy, którzy ze szczególną odwagą i bezkompromisowością angażowali się w sprawy społeczne i narodowe. Umacniał w młodych studentach zarówno wiarę chrześcijańską jak i nadzieję na odrodzenie wolnej Polski. Dzięki takim osobom, nasza polska pokojowa rewolucja antykomunistyczna doprowadziła ostatecznie do upadku systemu kłamstwa i zniewolenia - czytamy w liście prezydenta Polski, który odczytał minister Andrzej Dera.
Premier Mateusz Morawiecki w przesłanym liście napisał, że "żegnamy dzisiaj wybitnego jezuitę i wspaniałego duszpasterza. - Ale przede wszystkim niezapomnianego opiekuna i mentora opozycji w czasach PRL. Każdy kto miał okazję poznać zmarłego, pamięta jego skromność i odwagę. Był autorytetem, od którego biła mądrość i siła. Zapisał się we wspomnieniach jako niezłomny obrońca wykluczonych i prześladowanych. Zawsze był blisko ludzi, zwłaszcza tych słabszych i oczekujących pomocy - napisał w liście premier Polski, który odczytał minister Marek Suski.
Zmarłego żegnała rodzina zmarłego o. Huberta, jego bracia Andrzej i Benedykt. Andrzej Czuma nazwał brata niezwykłym kapłanem, świadkiem wiary, życiowym przewodnikiem i patriotą. "Hubert nie pozwolił sobie na usuwanie z kazań, przemówień, czy działalności postulatów dotyczących obrony życia człowieka od jego poczęcia, czy postulatów upominania się o wolność i sprawiedliwość. W swojej pracy głosił, że prawo moralne obowiązuje każdego człowieka, również ludzi, którzy mają w swoich rękach władzę. Nie mogło się to podobać mafii komunistycznej, która w tych latach bezprawnie rządziła w Polsce" - mówił Andrzej Czuma. Swoje pożegnanie zakończył słowami: "Hubercie mój kochany ojcze chrzestny i mój przyjacielu, wielka jest nagroda przygotowana dla Ciebie w niebie".
O. Hubert Czuma został pochowany w grobowcu księży jezuitów na radomskim Firleju. Transmisję z Mszy świętej przeprowadziło Radio Plus Radom.
Prezydent Andrzej Duda modlił się przed obrazem Matki Bożej Pocieszenie w Starej Błotnicy. W darze dla miejscowego sanktuarium maryjnego przekazał pozłacany trybularz, czyli utensylium liturgiczne służące do okadzania w czasie nabożeństw.Była to druga wizyta prezydenta RP w błotnickim sanktuarium. Pierwszy raz przebywał tam w czasie wyborów prezydenckich. - Byłem i modliłem się przed obrazem Matki Bożej w intencji Ojczyzny - powiedział prezydent w czasie spotkania z mieszkańcami pobliskich Białobrzegów.
W czasie prywatnej wizyty w Starej Błotnicy oddał także hołd bohaterom przed pomnikiem Pomordowanych i Poległych Żołnierzy Polskich, którzy walczyli w 1939 z niemieckim i sowieckim najeźdźcą oraz Pomordowanych i Poległych Żołnierzy Armii Krajowej, którzy walczyli z niemieckim okupantem w latach 1939-1945.Z wizyty cieszył się kustosz sanktuarium o. Piotr Urbanek. - Była to prywatna wizyta prezydenta Polski. Była krótka ale intensywna. Prezydent Duda modlił się przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia - powiedział Radiu Plus Radom kustosz o. Piotr Urbanek.
Od paulinów, którzy opiekują się błotnickim sanktuarium prezydent Duda otrzymał kopię obraz Matki Bożej Pocieszenia oraz album "Między zawierzeniem a dezintegracją.
PAŹDZIERNIK
Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację bp. Adama Odzimka z pełnienia posługi biskupa pomocniczego diecezji radomskiej. Bp Odzimek osiągnął wiek emerytalny i przechodzi na emeryturę. O decyzji Papieża poinformował w dniu 75. urodzin bp. Odzimka, nuncjusz apostolski w Polsce.
Cystersi z Wąchocka świętowali 840. rocznicę fundacji Opactwa. Z tej racji 5 października odbyło się sympozjum naukowe z udziałem naukowców z Wrocławia, Poznania, Kielc, Krakowa i Warszawy.
Obiekt sakralny jest jednym z najpiękniejszych przykładów architektury romańskiej Polsce. Cały zespół zabytkowy znajduje się na prestiżowej liście zabytków "Pomnik Historii". Początki klasztoru cystersów sięgają 1179 r.
LISTOPAD
30 listopada rozpoczęła się wieczysta adoracja w intencji rodzin. Miejscem modlitwy jest kaplica w miejscowości Kolonia Jedlnia, która znajduje się na skraju Puszczy Kozienickiej. Jej poświęcenia dokonał bp Henryk Tomasik. Inicjatywa jest dziełem Fundacji "Płomień Eucharystyczny", która została powołana w celu gromadzenia środków na budowę pierwszej w Polsce kaplicy - Centrum Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej, które jest jedyną wierną kopią wileńskiej Ostry Bramy w Polsce, obchodziło 30-lecie powstania. Uroczystości z udziałem abp. Salvatore Pennacchio, odbyły się 16 listopada. Była to jednocześnie pierwsza wizyta nuncjusza apostolskiego w diecezji radomskiej. Od początku istnienia sanktuarium, przed obrazem Matki Bożej Miłosierdzia modliło się ok 2,5 mln wiernych.
GRUDZIEŃ
Rok Rodziny rozpoczął się 1 grudnia w diecezji radomskiej. - Będzie to czas modlitwy szczególnie przed Najświętszym Sakramentem małżeństw, rodzin oraz dzieci - napisał biskup radomski Henryk Tomasik we wstępie książki "Eucharystia. Rodzina" wydanej z okazji Roku Rodziny.
Bp Tomasik pisze, że z niepokojem patrzy na brak szacunku dla świętości małżeństwa, na szybko rozpadające się związki małżeńskie oraz na brak troski o autentyczne wychowanie chrześcijańskie w wielu rodzinach. - Wszyscy widzimy potrzebę pogłębienia wiary małżonków, rodziców, kandydatów do sakramentu małżeństwa - podkreślił ordynariusz radomski.
Z kolei autor książki ks. Sławomir Adamczyk, diecezjalny duszpasterz rodzin poinformował, że hasłem Roku Rodziny będą słowa: "Eucharystia. Rodzina".- W obliczu otaczającej laicyzacji i deformacji rodziny, wydaje się konieczne przypomnienie znaczenia Eucharystii dla życia małżeńskiego i rodzinnego. Ona jest sakramentem, w którym uświęcanie małżeństwa i rodziny znajduje swój najpiękniejszy wyraz poprzez związek sakramentu małżeństwa z Eucharystią - powiedział na antenie Radia Plus Radom ks. Adamczyk.
Pierwszym akcentem Roku Rodziny było odczytanie 1 grudnia we wszystkich kościołach diecezji radomskiej listu pasterskiego bpa Henryka Tomasika. 19 marca będzie dniem modlitw za ojców, zaś 25 marca odbędzie się Marsz dla Życia Życia. Natomiast w dniach 25-31 maja 2020 będzie obchodzony w diecezji radomskiej Tydzień Rodziny.