Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Agnieszka Morawska
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Opat wąchocki wspomina zmarłego o. Anioła Karsznię

środa, 03 lutego 2021 09:41 / Autor: Radosław Mizera
Opat wąchocki wspomina zmarłego o. Anioła Karsznię
Radosław Mizera

W opactwie cysterskim w Wąchocku trwają uroczystości pogrzebowe ojca Anioła Karszni. Był ostatnim mnichem z grupy zakonników z Mogiły, która przybyła w 1951 roku, by reaktywować opactwo w diecezji radomskiej.

O. Anioł Karsznia zmarł 30 stycznia w 87. roku życia, 71. roku życia zakonnego, 64. roku kapłaństwa. Był wieloletnim proboszczem cysterskiej parafii w Wąchocku i Sulejowie oraz przeorem opactwa w Wąchocku. Pełnił posługę magistra nowicjatu, katechety, misjonarza, rekolekcjonisty.

- To ogromna strata dla naszego zakonu. Pracował pięknie w naszym opactwie. Był duszpasterzem i misjonarzem. Był dobrym człowiekiem, nigdy się nie gniewał. To spowodowało, że miał wielu przyjaciół - wspomina zmarłego ojciec Eugeniusz Augustyn - opat wąchocki:

Jan Karsznia, który przybrał potem zakonne imię Anioł, urodził się 6 grudnia 1933 roku w Gródku. Po maturze wstąpił do zakonu cystersów w Mogile koło Krakowa. 14 sierpnia 1949 roku złożył profesję zakonną. 6 lat później trafił do Wąchocka, by reaktywować z grupą zakonników wąchockie opactwo cystersów. Następnie ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu i w 1957 roku otrzymał świecenia kapłańskie z rąk biskupa Jana Kantego Lorka.

Pogrzeb o. Anioła Karszni rozpocznie się w środę o godzinie 11.00.