DIECEZJA RADOMSKA
Streetworkerzy rozwożą gorącą zupę do bezdomnych
Dzisiaj Streetworkerzy Caritas Diecezji Radomskiej odwiedzają bezdomnych i częstują ich gorącą zupą. Takie spotkanie to również pretekst do odwiedzin, nawiązania lub podtrzymania kontaktu.
Zima to najtrudniejszy czas dla bezdomnych. W tym okresie osoby bez dachu nad głową szukają schronienia w noclegowniach, ogrzewalniach oraz schroniskach. Czasami bezdomni z różnych powodów, nie dają się namówić na pobyt w noclegowni. To właśnie wtedy z pomocą ruszają streetworkerzy, którzy nie tylko rozmawiają, ale także dowożą ciepłe posiłki.
- Wiele osób będących w kryzysie bezdmoności to osoby starsze i schorowane. Nie są w stanie dojśc do jadłodajni - mówi Magdalena Walczak, streetworkerka Caritas Diecezji Radomskiej.
- Na pewno mamy więcej odwiedzin podczas naszych dyżurów. Są też telefony od mieszkańców, informują nas o tym, gdzie możemy znaleźć osoby bezdomne - dodaje Hubert Kaczmarczyk, streetworker Caritas Diecezji Radomskiej.
Gorący posiłek jest szczególnie ważny, gdy temperatury spadają o kilkanaście kresek:
Zupa to nie tylko gorąca strawa, która odżywi wyziębiony organizm, to również pretekst do odwiedzin czy nawiązania kontaktu.
- Rozwożenie zup to też jest forma nawiązywania relacji z naszymi podopiecznymi. Przy posiłku możemy porozmawiać, czy zapytać o bieżące sprawy - wyjaśnia Hubert Kaczmarczyk.
- Zauważyliśmy, ze coraz więcej osób zgłasza się do nas. Tam dostaną również herbatę, kawę, czy ciepłą odzież - dodaje Magdalena Walczak.
Noclegownia przy ul. Zagłoby w Radomiu czynna jest codziennie w godzinach od 18.00 do 8.00. Natomiast na placu przy ul. Słowackiego 188 działa ogrzewalnia dla osób bezdomnych. Jest czynna jest w godzinach od 18:00 do 8:00. W pomieszczeniu może spędzić noc 25 osób.