DIECEZJA RADOMSKA
Filipini wdzięczni za kanonizację Józefa Vazy
Polscy księża filipini są wdzięczni Ojcu Świętemu Franciszkowi za kanonizację Józefa Vaza - oratorianina, której dokonał podczas ostatniej wizyty apostolskiej na Sri Lance. To właśnie św. Józef Vaz - przed przybyciem na Cejlon - położył podwaliny pod struktury zgromadzenia w Indiach.
- Sama kanonizacja była wielkim świętem dla wszystkich członków naszego zgromadzenia. A dzisiaj cieszymy się tym bardziej, że 16 stycznia jest liturgiczne wspomnienie św. Józefa Vazy - mówi Ks. Mirosław Prasek z Radomia, członek Rady Rzymskiej Konfederacji Oratorium św. Filipa Neri.
Dodał, że św. Jan Vaz jest trzecim z kolei świętym pochodzącym z filipińskiej kongregacji. Wcześniej byli nimi: św. Filip Neri i św. Alojzy Scrosoppi. - To ważna kanonizacja, bowiem przypada przed 500. rocznicą urodzin św. Filipa Neri, która będzie obchodzona 21 lipca 2015 roku. Dzisiaj cieszymy się, że mamy kolejnego świętego, duchowego syna naszego założyciela - powiedział ks. Prasek.
Według księdza Praska kanonizacja wpisała się również w misyjny charakter Kościoła. - Nie jesteśmy zgromadzeniem typowo misyjnym, ale mamy wiele dzieł o takim charakterze. M.in. w naszym liceum katolickim w Radomiu, od samego początku działa koło misyjne, które prowadzi szereg akcji skierowanych do misjonarzy. Uczniowie czynnie angażują się w zbiórki czy adopcje na odległość - powiedział ks. Mirosław Prasek.
Przypomnijmy, że papież Franciszek włączył 14 stycznia do grona świętych bł. Józefa Vaza, pochodzącego misjonarza z Indii, który głosił Ewangelię i pełnił posługę kapłańską na ówczesnym Cejlonie od 1686 roku aż do swej śmierci w 1711 r. Uroczystość odbyła się na terenie parku Galle Face Green, na brzegu morza, gdzie przed dwudziestu laty beatyfikował go św. Jan Paweł II. Wzięło w niej udział ponad 500 tys. wiernych.