
DIECEZJA RADOMSKA
Przybyli jako pielgrzymi nadziei


Wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu przebywa z pielgrzymka w Rzymie. Jak sami mówią alumni - jest to czas umocnienia nadziei oraz powołania do kapłaństwa. Uczestnicy pielgrzymki modlili się m.in. przy grobie św. Jana Pawła II i papieża Franciszka oraz w rzymskich bazylikach: św. Pawła za Murami, św. Jana na Lateranie, czy św. Piotra.
Ks. Marek Adamczyk, rektor WSD w Radomiu podkreślił, że pielgrzymka odbywa się w czasie żałoby po śmierci papieża Franciszka. Mówi, że ten czas pobytu w Wiecznym Mieście przypomina kadrze profesorskiej i alumnom o trwałości Kościoła. - Ponadto papież Franciszek jest wzorem w okazywaniu bliskości człowiekowi oraz poszukiwania tych, którzy są daleko na peryferiach. Ojciec Święty szukał sposobów dojścia do człowieka, jakby wpisując się w słowa Jana Pawła II, że to "człowiek jest drogą Kościoła" - powiedział ks. Adamczyk.
Podobnego zdania jest także Szymon Figarski, kleryk IV roku. - Jako wspólnota seminaryjna doświadczamy ciągłości pokoleń w przekazie bogactwa wiary. Mamy świadomość ogromnego dziedzictwa, które Ojciec Święty nam zostawił, którego być może nawet nie dostrzegamy i do którego jeszcze nie dojrzeliśmy, ale które musimy odkrywać - powiedział alumn.
W pielgrzymce udział biora także księża, którzy obchodzą 25-lecie święceń kapłańskich. Wśród nich ks. Stanisław Piekielnik. - Dla nas wszystkich to pielgrzymka nadziei. I tak chcemy ją zapamiętać. Intencje mamy różne. I te związane ze zmarłym papieżem, czy też naszymi zmarłymi w ostatnim czasie kapłanami: biskupem Piotrem Turzyńskim i ks. Markiem Jagodzińskim. Modlitwa o Dary Ducha Świętego dla kolegium kardynalskiego na czas wyboru następcy św. Piotra. To też modlitwa za pasterza diecezji – bpa Marka Solarczyka i za seminarium duchowne w Radomiu oraz o powołania do kapłaństwa. To też te niewypowiedziane intencje, zatrzymane w sercu każdego z nas, ale znane samemu Bogu - powiedział ks. Piekielnik.











