W Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu zamieszkali uchodźcy z Ukrainy. Przybyli oni na zaproszenie biskupa radomskiego Marka Solarczyka. Obecnie w gmachu przebywa 28 osób z Sumy i Charkowa. Duża grupa uchodźców przybyła  również do Jedlni koło Radomia. W nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie samoloty ostrzelały miasto Sumy. Zginęło kilkanaście osób, w tym dzieci. Bomby wyrządziły znaczne zniszczenia. 

Decyzją wojewody mazowieckiego do Radomia mają być przekierowane pociągi z uchodźcami z Ukrainy. - Mamy wytypowane powierzchnie na kilkaset osób i będziemy je wyposażać - mówi wiceprezydent Mateusz Tyczyński.

W dwóch radomskich szkołach mogą zostać zorganizowane oddziały przygotowawcze dla uczniów będących obywatelami Ukrainy. Takie oddziały mogą zostać utworzone w dwóch placówkach.

Do Radomia ma trafić duża grupa uchodźców z Ukrainy. Wojewoda mazowiecki przekazał, że w ciągu kilku najbliższych dni do Radomia mogą zostać skierowane pociągi z uchodźcami z Ukrainy. Dlatego mobilizację i zbiórkę darów ogłosił między innymi Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu.

Kolejne ukraińskie rodziny znalazły schronienie na terenie gminy Wieniawa. Są to głównie kobiety z dziećmi.

Czternasty dzień wolontariusze Caritas niosą pomoc dla uchodźców z Ukrainy. W magazynie żywności, mieszczącym się przy siedzibie diecezjalnej Caritas w Radomiu pomagają również Ukrainki. Potrzebna jest żywność, koce termiczne i latarki. Ponadto świetlica przy Caritas organizuje czas wolny dla ukraińskich dzieci.

Starosta konecki Grzegorz Piec zaapelował do mieszkańców powiatu, by przyjmowali pod swój dach uchodźców z Ukrainy.

Hala sportowa przy ul. Narutowicza jest w gotowości na przyjęcie uchodźców. - Jeżeli otrzymamy taki sygnał z urzędu miasta, to zrobimy wszystko, żeby jak najszybciej przygotować taki punkt - mówi Michał Podlewski z MOSiR-u.

Pochodzący z Kozienic bp Radosław Zmitrowicz apeluje o wsparcie diecezji kamieniecko-podolskiej. Potrzebne są leki, żywność oraz bielizna termiczna i krótkofalówki. Biskup pomocniczy diecezji kamieniecko-podolskiej z okazji zbliżającej się niedzieli Ad Gentes zachęcił Polaków, by pomagali uchodźcom „odkrywać doświadczenie wiary”.

Poseł Robert Telus z Opoczna przyjął ukraińską rodzinę ze Lwowa. To matka z trojgiem dzieci. Najmłodsze ma trzy miesiące.

Ks. Krzysztof Wilk, proboszcz trzech ukraińskich parafii, odwiedził Opoczno. Dziękował za wsparcie płynące z Polski. Poinformował również o nawiązaniu współpracy z miejscowym starostwem w sprawie odbierania z granicy uchodźców uciekających przed wojną.

Pomoc organizuje ks. Krzysztof Wilk, który jest proboszczem trzech ukraińskich parafii w okolicach Kijowa.