KULTURA
Pisanie wcale w Warszawie nie idzie
Wiele można powiedzieć o Henryku Sienkiewiczu, ale z pewnością nie to, źe był domatorem. Nie umiał pisać, pozostając w jednym miejscu. Jego dorobek turystyczny nie jest może tak wielki jak pisarski, ale robi wrażenie. Najdalsze wyprawy odbył do Afryki i Ameryki Północnej. Obydwie literacko udokumentował. Jednak najlepiej znał Europę. - Pisanie wcale w Warszawie nie idzie - przyznał Sienkiewicz w jednym z listów. Motorem do podróży była z pewnością osobowość pisarza, potrzeby twórcze, ale nie tylko. Sienkiewicz był dość chorowity, dlatego jeździł na kuracje. Nie można też zapomnieć o licznych miłościach polskiego noblisty. Wśród europejskich kierunków podróży Sienkiewicza na pewno trzeba wymienić: uzdrowiska Dolnej Austrii (Kaltenleutgeben), czy kurort Abacja (dziś Opatija w Chorwacji).
Spotkanie zorganizował radomski oddział Towarzystwa Polsko - Austriackiego. Powody były co najmniej dwa. Po pierwsze rok 2016 jest rokiem Henryka Sienkiewicza, a po drugie członkowie towarzystwa podążają turystycznie śladami pisarza. Dzisiejszy prelegent dr hab. Dariusz Trześniowski, prof. nadzw. UTH to dziekan Wydziału Filologiczno-Pedagogicznego UTH, kierownik Katedry Filologii Polskiej Wydziału Filologiczno-Pedagogicznego Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego, a także z zamiłowania podróżnik.
https://radioplus.com.pl/index.php/kultura/16141-w-warszawie-pisac-sie-nie-da#sigProGalleria4101a5abc2