KULTURA
Sezon zakończony
Teatr Powszechny w Radomiu zakończył sezon
Był to dla nas czas bardzo pracowity i obfitujący w ważne niecodzienne wydarzenia. W końcu bycie czterdziestolatkiem to dla Powszechnego wciąż jeszcze nowość... :) W minionym sezonie wypuściliśmy w świat osiem premier (w tym 3 prapremiery), ponadto wznowiliśmy po eksploatacyjnej przerwie kilka nieco starszych, wielkoobsadowych, lubianych przez Widzów produkcji: „Władzę", „Cafe Sax", „Doris Day" czy „Annę Kareninę" - mówi Anna Kulpa, kierownik literacki Teatru. Ten jubileuszowy sezon był dla nas pod wieloma względami wyjątkowy... Wydaliśmy kilkusetstronicową monografię „Marzyć znaczy tworzyć. Teatr Powszechny im. J. Kochanowskiego w Radomiu 1976 - 2016", prezentującą 40 lat radomskiej sceny. Podołaliśmy trudnemu pod względem artystycznym i organizacyjnym wyzwaniu, jakim była premiera musicalu „Człowiek z La Manchy". Wierzymy, że ta produkcja okazała się godną propozycją na 40 - lecie Powszechnego. Entuzjastyczne przyjęcie i mnogość pozytywnych głosów, jakie do nas wciąż na temat tego spektaklu docierają, świadczy o tym, że opowieść o Don Kichocie podbiła Państwa serca. Zresztą nie tylko on... Wciąż ogromną popularnością cieszą się nasze hity z ubiegłych sezonów, a i nowe tytuły znakomicie uzupełniają repertuar, budując jego różnorodność gatunkową i formalną, i zyskując przychylność publiczności. Wystarczy spojrzeć na statystyki ostatnich dziesięciu miesięcy, w których zagraliśmy ogółem 430 spektakli dla rekordowej liczby 75 620 widzów (jest to jeden z najwyższych wyników frekwencyjnych w dziejach naszego teatru). Serdecznie dziękujemy!
Już jesienią czeka nas kolejna okrągła rocznica - 25-lecie Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego, które obchodzić będziemy przy okazji trzynastej (!) edycji imprezy.Trwają właśnie intensywne prace nad organizacją Festiwalu, na który zaprosimy Państwa w terminie 20 - 27 października 2018 r. Uchylając rąbka tajemnicy, zdradzimy, że repertuar zapowiada się bardzo ciekawie, a na scenie nie zabraknie wielkich gwiazd i znakomitych spektakli - zapowiada Anna Kulpa
Oczywiście letnia przerwa nie oznacza dla nas bezczynności. Wręcz przeciwnie... Rozpoczęliśmy już próby do wrześniowej premiery sztuki „Napis" Geralda Sibleyrasa w reż. Krzysztofa Babickiego, a dosłownie za chwilę ruszymy z kolejnymi produkcjami: „Daszeńką" Karela Čapka w reż. Marka Zákostelecký'ego, przedstawieniem „Ja, Feuerbach" Tankreda Dorsta w reż. Zbigniewa Rybki oraz naszą festiwalową wizytówką - adaptacją „Ferdydurke" Witolda Gombrowicza w reżyserii Aliny Moś - Kerger, zwyciężczyni konkursu gombrowiczowskiego dla młodych reżyserów. Intensywnie pracować będziemy także nad tym, żeby doposażyć dużą scenę, a naszym Widzom poprawić komfort wizyt w teatrze. Już rozpoczęliśmy montaż urządzeń do schładzania powietrza - inwestycja obejmuje wszystkie cztery nasze sceny. Jesienią będziemy mogli także zaprosić wreszcie Widzów do nowego eleganckiego foyer, w którym będzie można miło spędzić czas przy kawie i ciastku, ciekawej wystawie czy - od czasu do czasu - spotykając się z artystami. Zmian przed nami sporo. Mamy nadzieję, że będą to zmiany na lepsze! - dodaje Anna Kulpa. (za: Teatr Powszechny w Radomiu)