Opłaty za wywóz śmieci w styczniu nie zmienią się. Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zmieniają zdania na temat podwyżek cen za gromadzenie i wywóz odpadów w Radomiu. 

Na niemal każdym osiedlu w Radomiu możemy spotkać dzikie wysypiska śmieci. Znajdziemy tam nie tylko butelki, ale też okna, kanapy czy muszle klozetowe. Kto za to odpowiada?

Wójt gminy Jedlnia-Letnisko Piotr Leśnowolski zdeterminowany jest, by powstała ścieżka pieszo-rowerowa wzdłuż trasy Radom - Kozienice. Konkrety mają pojawić się jeszcze w tym półroczu.

Decyzja ta spowoduje, że magistrat będzie musiał poszukać 15 mln złotych, aby zrekompensować ogólny wzrost cen związany z wywozem śmieci.

Burmistrzowie i wójtowie z regionu radomskiego rozważają budowę ekologicznej spalarni, aby uniezależnić się od firm śmieciowych, odejść od dyktowania cen a tym samym ustabilizować stawki. Podobny pomysł będzie realizowany m.in. na Podhalu, gdzie 19 gmin postawiło na termiczne przekształcanie odpadów w energię.

Projekt uchwały śmieciowej powinien wrócić ponownie pod obrady Rady Miejskiej w Radomiu - powiedział radny Wiesław Wędzonka, który był gościem Bilansu Dnia. Jego zdaniem brak zgody na podwyżki spowoduje, że w budżecie miasta zabraknie 20 mln złotych. - Tym samym może zabraknąć środków np. dla nauczycieli, czy na budowę nowych chodników w mieście - uważa radny Koalicji Obywatelskiej.

Nie będzie 120 procentowych podwyżek za śmieci. Radni nie zgodzili się na przyjęcie projektu uchwały w tej sprawie.

Opłaty za odbiór odpadów komunalnych w Radomiu mają wzrosnąć średnio o 120%. W poniedziałek o ewentualnej podwyżce zadecydują radni.

Więcej aż o 100 procent za wywóz śmieci zapłacą od września mieszkańcy gminy Końskie. Mimo to uchwalone stawki i tak będą jednymi z niższych w województwie świętokrzyskim.

Spółka miejska Radkom już dwukrotnie wstrzymała odbiór odpadów zielonych w Radomiu. W praktyce oznacza to, że wiele worków wciąż zalega przed posesjami w mieście. Władze nie wykluczają, że w ramach rekompensaty, nie wprowadzą od 1 lipca podwyżek za odbiór odpadów komunalnych.

Od 1 stycznia 2020 roku w gminie Jedlnia-Letnisko ma zmienić się sposób naliczania opłaty za śmieci. Obecnie obowiązują stawki od gospodarstwa. Nowy system ma być oparty na twierdzeniu, że to osoba produkuje śmieci, a stawka dla jednej osoby ma wynosić 8,50 zł. O zmianach mówił w audycji "Gmina Jedlnia-Letnisko na Fali" wójt Piotr Leśnowolski.

300 złotych mandatu dostał właściciel firmy, który wyrzucił śmieci na nieużytki przy ul. Perzanowskiej. Znajdowały się tam rachunki z jego danymi.