Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: święci męczennicy Andrzej Dung-Lac, prezbiter, i Towarzysze
Dziś jest: Niedziela, 24 listopada 2024

RADOM

Co dalej z embargiem na jabłka?

niedziela, 03 kwietnia 2016 12:15 / Autor: Radosław Mizera
sadyogrody.pl
Radosław Mizera
Nie ma większych szans, by polskie jabłka wjechały do Rosji. Takiego zdania jest poseł Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.

Mirosław Maliszewski z rozmowie z portalem grojec24.net stwierdził, że ma to wydźwięk polityczny. Rozmawiał w zeszłym roku z Rossielchoznadzorem (rosyjską służbą fitosanitarną) na temat embarga. Powiedziano prezesowi Maliszewskiemu, że granica się otworzy, gdy Polska zmieni swoją postawę w stosunku do Rosji.  

W ubiegłym roku poseł Maliszewski pozytywnie wypowiadał sie na temat eksportu polskich jabłek do Kataru czy Wietnamu. Dzisiaj mówi, że "to mali odbiorcy i bez dużego potencjału". - Żadne z tych państw nie zastąpi Rosji. Alternatywą mogą być jedynie Chiny. Dlatego tak ważne jest, by prowadzić z Chińczykami rozmowy na temat importu polskich jabłek. Pozostałe rynki są nasycone jabłkami. Inne państwa raczej zastanawiają się nad tym, jak nas usunąć z danego rynku, niż otworzyć się na eksport z Polski - uważa poseł PSL.