- Pierwszym CPR-em, który w razie czego będzie zastępował Kraków, pomagał mu w pracy, ma być nasz radomski CPR. Przewidujemy, że w czasie Światowych Dni Młodzieży wzmocnimy obsadę, żeby sprawnie rozładowywać zgłoszenia alarmowe - powiedział nam naczelnik wydziału systemów powiadamiania ratunkowego w Radomiu, bryg. Jarosław Czyż

Obecnie radomscy operatorzy doskonalą swoje umiejętności językowe, aby także pod tym względem byli gotowi na rozmowę z obcokrajowcami. Doskonalą, bo jednym z warunków zatrudnienia w CPR jest znajomość języka obcego. - W naszym centrum ok. 80 operatorów mówi w jęz. angielskim. Mamy operatorów mówiących w jęz. rosyjskim, po niemiecku i kilku po włosku, francusku i hiszpańsku - wyliczał szef radomskiego CPR-u.

O szkoleniu językowym dla operatorów mówi dyrektor radomskiej Szkoły Języków Obcych Consus Iwona Rynkiewicz - Kobza.

W kursie uczestniczy ok. 70 osób w 13 grupach językowych. Pogłębiają znajomość jęz. angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego, włoskiego, francuskiego i hiszpańskiego.

W radomskim CPR-ze czynnie pracuje 111 osób. Odbierają tygodniowo 35 tys. telefonów, w tym ok. stu w języku obcym. Podczas Światowych Dni Młodzieży ta liczba może wzrosnąć.

zdjęcia dzięki uprzejmości CPR Radom