Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w radomskiej katedrze. Wtedy także radomianie mieli możliwość odpalenia Betlejemskiego Światła Pokoju. Następnie na scenie przed Urzędem Miejskim zaczęła się Gwiazdka na Deptaku. Jak przystało na Wigilię, nie zabrakło tekstu Pisma Świętego opowiadającego o narodzinach Jezusa. Później biskup Henryk Tomasik poświęcił opłatki i pobłogosławił wszystkim zgromadzonym na nadchodzący czas. Uczestnicy połamali się opłatkiem, składając sobie świąteczne życzenia. Można było spróbować tradycyjnych potraw wigilijnych. Dużym zainteresowaniem cieszyły się elementy iluminacji świetlnej, przy których chętnie pozowało wiele osób - bez względu na wiek. Był również czas na wspólne kolędowanie, do którego podczas świątecznego koncertu zachęcała Anna Karwan.

Gwiazdka na Deptaku to impreza organizowana w Radomiu od kilku lat. Jej celem jest wprowadzenie wszystkich radomian w świąteczny nastrój. Wydarzenie ma również zachęcać mieszkańców do wzajemnej życzliwości - nie tylko od święta. - Gwiazdka na Deptaku wpisała się w kalendarz miejskich imprez, a z roku na rok gromadzi coraz więcej radomian. - cieszy się prezydent Radosław Witkowski:

Obecność na Miejskiej Wigilii zapowiadał autor niepochlebnego artykułu o Radomiu, który jakiś czas temu pojawił się w sieci. Niestety, albo go nie było, albo się nie ujawnił. Gwiazdka na Deptaku niektórym nadal kojarzy się jedynie z "chytrą babą", jednak niesłusznie. - To niefortunne zdarzenie ciąży na wizerunku zarówno Gwiazdki na Deptaku oraz całego miasta. Jednak wystarczy tu przyjść i zobaczyć, że nasza Wigilia nie różni się od tego typu wydarzeń organizowanych w innych miastach. - przekonuje Mateusz Tyczyński - dyrektor kancelarii prezydenta i dodaje: - Każdy przychodzi, by spędzić razem czas, ale także - jak to na Wigilii - zjeść coś dobrego:

 Było rodzinnie, ciepło i pysznie. - przyznają sami radomianie:

 Sporo pracy mieli dziś wszyscy ci, którzy wystawiają swoje produktu na Kiermaszu Świątecznym. Ten czynny będzie jeszcze do czwartku w godz. 14:00-20:00.