RADOM
Odczarować zespół Downa...
- Gdyby na świecie żyło więcej osób z zespołem Downa, to na pewno nie byłoby wojen. - przekonuje Tatiana Kaplińska - kierownik Warsztatów terapii Zajęciowej "Do Celu", mama jedenastoletniego Maćka z zespołem Downa. W środę w Radomiu odbyły się obchody Światowego Dnia Osób z Zespołem Downa przypadającego 21 marca.
Pierwszym elementem obchodów była pantomima "Peregrinus - władca serc " w wykonaniu uczniów V Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Traugutta w Radomiu. "Peregrinus (...)" to historia matki, która dowiedziała się, że jej dziecko urodziło się z zespołem Downa. Uczniowie V LO pokazali emocje targające kobietą oraz zachowanie społeczeństwa w obliczu tej wady genetycznej. Autorką scenariusza pantomimy jest Tatiana Kaplińska, która podobny dramat przeżyła jedenaście lat temu. Jak wyjaśnia, wbrew powszechnemu przekonaniu zespół Downa to nie choroba, a zaburzenie genetyczne. Dodatkowy chromosom kodu genetycznego powoduje niepełnosprawną intelektualną, problemy ze zdrowiem i widoczne stygmaty na twarzy. Jednak ten sam chromosom nazywany jest jednocześnie "chromosomem miłości". - Osoby z zespołem Downa są przepełnione miłością, sympatią i uśmiechem. - przekonuje Tatiana Kaplińska:
Tolerancja i świadomość społeczna wzrastają, ale cały czas trzeba docierać do świadomości - zwłaszcza osób młodych:
Po występie o swoich doświadczeniach Tatiana Kaplińska opowiedziała zebranym z sali koncertowej Zespołu Szkół Muzycznych uczniom. Ci z kolei podkreślają, że była to prawdziwa i potrzebna lekcja wychowawcza:
V Liceum we współpracy z Tatianą Kaplińską już od czterech lat "odczarowują zespół Downa". Agnieszka Gierwatowska - nauczyciel z V Liceum Ogólnokształcącego podkreśla, że w młodych ludziach tkwi duży potencjał i wiele nadziei. Trzeba ich tylko dobrze nakierować:
W rolę matki wcieliła się Wiktoria Stefańska. Jak mówi, ta rola nie jest prosta, jednak warto wysilić się, by propagować szacunek do osób niepełnosprawnych:
Na scenie wystąpił również Filip Kapliński - brat jedenastoletniego Maćka, którego narodziny ukazane są w pantomimie "Peregrinus - władca serc". - Ludzie mogą pomyśleć, że mój niepełnosprawny brat nic nie rozumie. Wcale tak nie jest. - podkreśla i uspokaja wszystkich sceptycznie nastawionych do osób z zespołem Downa:
Uczestnicy mogli również obejrzeć wystawę fotograficzną Doroty Wólczyńskiej - "Dostrzec czlowieka". Na zdjęciach widać przede wszystkim oczy. Oczy, które są zwierciadłem duszy.
Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa obchodzony jest 21 marca. Data nie jest przypadkowa. To narodziny wiosny i ludzi wyjątkowych. Ponadto to 21 dzień trzeciego miesiąca w roku, tak jak zespół Downa to trisomia 21 pary chromosomów. Rokrocznie tego dnia by pokazać solidarność z osobami z zespołem Downa zakłada się skarpetki nie do pary. Ma to symbolizować dodatkowy chromosom - chociaż coś nie pasuje - można z tym żyć.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/29218-odczarowac-zespol-downa#sigProGalleria3223b1e8c3