Z okazji święta 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego na Sadkowie, wojskowi zorganizowali m.in. dzień otwartych koszar. Dzieci i młodzież mogły zapoznać się ze sprzętem wojskowym - karabinami, wozami pancernymi oraz wsiąść do różnych modeli samolotów. Wylicza kpt. Rafał Łyżwa:

Dla dzieci największą atrakcją było strzelanie, oglądanie samolotów i... polewanie wodą:

Dziś swój jubileusz 20-lecia obchodził Zespół Akrobacyjny "Orlik". Dowódca major Dariusz Stachurski pamięta początki zespołu, ale do "pierwszego składu" dołączył 18 lat temu:

Ppłk pil. Andrzej Sowa podkreśla, że Zespół Akrobacyjny "Orlik" jest wizytówką tej bazy. Przypomina również, że o ile zespół w obecnym kształcie istnieje od 20-lat, to jego początki sięgają 1969 roku, czyli zespołu "Rombik":

Mszy świętej przewodniczył biskup Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego. W homilii mówił m.in. o ludzkiej potrzebie uznania i wybrania.

- Człowiek wierzący nigdy nie jest sam, bo zawsze ma świadomość wybrania i uznania w oczach Boga. Te dwa słowa "wybranie" i "uznanie" są kluczowymi pojęciami, o których nie można zapomnieć także w garnizonach wojskowych. To, że ubrałeś mundur. To, że zdobyłeś wykształcenie - zostałeś WYBRANY, bo przecież wielu startowało, ale to wy zostaliście wybrani i wobec was pojawiło się to uznanie. Jesteś godzien, by być pilotem, nawigatorem, by pracować i służyć w tej bazie. Iluż ludzi nie znalazło ludzi i ich już tu nie ma. Jakże to jest ważne, żebyście mieli godziwą zapłatę. Nawet najlepsza zapłata za służbę pełną poświęcenia nie wystarczy, bo nie samym chlebem żyje człowiek. Potrzeba uznania przełożonych. Potrzeba dobrego słowa, podziękowania, życzliwości - mówił bp Guzdek.

Odsłuchaj całą homilię biskupa Józefa Guzdka:

Po mszy świętej odbyła się część oficjalna. Rozpoczęła ją defilada wojskowa, a następnie wiceminister Wojciech Skurkiewicz dokonał przeglądu wojsk. Nie zabrakło też wręczania odznaczeń ministra, dowództwa oraz awansów.

Całość zwieńczyła defilada lotnicza.