Mszy św. w kościele garnizonowym przewodniczył ks. bp Piotr Turzyński. W swoim słowie przypomniał historię biskupa Stanisława, który w XI wieku zginął z rąk króla Bolesława Szczodrego. Biskup Turzyński podkreślił jednak, że popełnione przez króla zło przegrało walkę z dobrem. - Tak samo jak w wypadku biskupa Stanisława, możemy zobaczyć co działo się w czasie II wojny światowej - ogromne zło, którego człowiek nawet sobie nie wyobraża. - mówił bp Turzyński podkreślając jak ważna jest prawda, a nie zło i kłamstwo ubierane w piękne słowa:

- Zwycięża zawsze prawda i to, co jest z Boga, nie poprawność polityczna! - podkreślił w swoim słowie biskup Piotr Turzyński. Zauważył również, że obecnie ta rocznica ma inny wymiar niż w 1945 roku. - Dzisiaj rozumiemy jeszcze więcej... Jakiego zwycięstwa? - pytał biskup Turzyński w swoim słowie skierowanym do wiernych.  

Po uroczystej Mszy św. obchody 73. rocznicy zakończenia II wojny światowej przeniosły się na plac przed kościołem garnizonowym. Były okolicznościowe wystąpienia, apel pamięci i salwa honorowa. Uczestnicy uroczystości złożyli również kwiaty przed pomnikiem Nieznanego Żołnierza.

- Muzea obozów zagłady, niezliczone tablice upamiętniające miejsca straceń, cmentarze żołnierskie i tysiące rozsianych po lasach mogił, to nie tylko pamiątki historii. To miejsca, które wołają do współczesnych o refleksję, czy nie bagatelizujemy pojawiających się zachowań i postaw, które w tamtych latach doprowadziły do globalnej katastrofy. Dziś, po 73 latach, musimy słuchać tych nielicznych już wśród nas, którzy przeżyli koszmar wojny. Musimy przywoływać wspomnienia naszych ojców i dziadów, by widzieć w wojnie to, czym była naprawdę - bezmiar ludzkiego nieszczęścia. - powiedział podczas obchodów prezydent Radosław Witkowski.

W uroczystościach udział wzięły władze miasta, przedstawiciele służb mundurowych oraz związków i stowarzyszeń kombatanckich.