Pielgrzymów pożegnała deszczowa pogoda, aura nie zraziła ich i grupą ponad pięćdziesięciu osób wybiegli, by gonić pieszych pielgrzymów. Biegacze wyruszyli sprzed Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Pierwszego dnia przebiegną sto kilometrów, w niedzielę pokonają 90 kilometrów. Trzeciego dnia przed biegaczami będzie jedynie 15 kilometrów. W poniedziałek rano we Mstowie spotkają się z pieszymi pielgrzymami, wezmą udział we wspólnej Mszy św. (tam również połączą się wszystkie kolumny pieszej pielgrzymki diecezji radomskiej na Jasną Górę) i wspólnie - już pieszo - dotrą do sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej. - Nie chodzi o to, żeby się ścigać, która pielgrzymka jest lżejsza, która cięższa. Istotą jest przesłanie duchowe i intencje, z którymi idziemy. - mówi Tadeusz Kraska - prezes stowarzyszenia "Biegiem Radom":

Pielgrzymi biec będą w sześciu sztafetach w cyklu półgodzinnym. Wiele odcinków przebiegną również wspólnie. Jak na pielgrzymkę przystało nie zabraknie wspólnej modlitwy czy konferencji. Wszyscy uczestnicy pielgrzymki są pełnoletni, najstarszy uczestnik ma 70 lat. W tym roku oprócz mieszkańców diecezji radomskiej z pielgrzymką biegnie ksiądz z Koszalina. - Ujawnił się dopiero wczoraj i sprawił nam ogromną niespodziankę - cieszy się Tadeusz Kraska:

Wśród biegnących są pani Monika i pan Witek:

Pielgrzymka biegowa diecezji radomskiej na Jasną Górę orgaznizowana jest po raz siódmy. Życzymy wytrwałości i dobrej pogody wszystkim biegnącym!