Uroczystą sesję  kończącą kadencję rozpoczął przewodniczący Dariusz Wójcik, który przedstawił raport z działalności rady w latach 2014-2018. Następnie na mównicę wyszedł prezydent Radosław Witkowski, który w swoim wystąpieniu podziękował przewodniczącemu za współpracę i spotkania kuluarowe.

-  Dziękuję za te cztery lata dobrej współpracy. Za to, że mogliśmy – nie zawsze na sali – spotkać się we dwóch i wypracować najlepsze dla naszego miasta decyzje. To był naprawdę dobry czas. Pewnie też dużo sporów, ale demokracja ma to do siebie, że warto się spierać i wypracować dobre rozwiązania – mówił prezydent Radosław WItkowski.

Prezydent podziękował też radnym, którzy nie uzyskali w ostatnich wyborach mandatu i wyraził nadzieję, że nadal będą działać na rzecz miasta. Nie zabrakło też słów o braniu odpowiedzialności za swoje decyzje. Prezydent nawiązał tym samym do odrzuconych uchwał  na wcześniejszej sesji nadzwyczajnej.

Dariusz Wójcik, przewodniczący rady miejskiej, zapowiedział, że to była jego ostatnia kadencja w tej roli.

- To była moja trzecia kadencja, ale najtrudniejsza. Szczególnie ostatni rok. Dobrze, że już dobiegła końca. Ten ostatni rok polegał na przepychankach prezydenta z radą miejską lub rady miejskiej z prezydentem, bo nie chciałbym kierować tego w jedną stronę. Życzyłbym sobie, żeby ta kolejna kadencja była kadencją, która będzie wspólnie zmieniała Radom, ale do tego trzeba woli dwóch stron. Chciałbym powiedzieć, że to moja ostatnia kadencja w roli przewodniczącego. To była moja osobista decyzja. Mam inne plany, troszkę inne obowiązki – więcej poza polityką – mówił Dariusz Wójcik.

Dariusz Wójcik stwierdził na koniec, że „na razie jeszcze obejmie mandat radnego”.

Marek Szary, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że to była pracowita kadencja, bo odbyło się aż 89 posiedzeń.

- To dobry wzór dla następnych radnych, żeby ciężko pracowali na rzecz mieszkańców – powiedział.

Nie zabrakło też uszczypliwości.

- Ta kadencja też była historyczna, bo nigdy dotychczas nie zdarzyło się, żeby prezydent miał uchylony mandat, nie otrzymał absolutorium czy nie przyjęto sprawozdania finansowego. Też życzenia, żeby nigdy więcej coś takiego się nie powtórzyło – powiedział Marek Szary.

Wiesław Wędzonka, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej, podzielił kadencję na dwie części – kiedy jego stronnictwo miało większość i kiedy ją utraciło.

- Życzę by w tej radzie, która niedługo się rozpocznie, nie było takich politycznych rozstrzygnięć, ale dobre dla Radomia – powiedział przewodniczący Wędzonka.

Radny Jan Pszczoła żałuje, że kadencja zmieniła się w przepychankę dwóch największych sił w radzie.

W czasie sesji wręczone zostały podziękowania za pracę w tej kadencji rady miejskiej. W poniedziałek odbędzie się ślubowanie nowo wybranych radnych.