RADOM
Kobieta w bagnie. Pomogły służby
Kobieta chciała pójść na skróty, jednak utknęła w grzęzawisku. Radomscy strażacy dzięki kontaktowi telefonicznemu odnaleźli kobietę i pomogli jej wydostać się z błota.
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 19.00 na ulicy Ciborowkskiej na radomskim Godowie. Do Straży Pożarnej zadzwoniła kobieta, która utknęła w grzęzawisku. Kolejną trudnością był fakt, że poszkodowana nie wiedziała, w którym miejscu się znajduje. - Poprzez kontakt telefoniczny, włączanie sygnałów i jeżdżenie dookoła po trzydziestu minutach udało się odnaleźć kobietę, do pasa zanurzoną w błocie. Poszkodowana była już wychłodzona, ta historia mogła zakończyć się dużo gorzej - relacjonuje oficer dyżurny radomskiej Straży Pożarnej.
Jak wynika z ustaleń strażaków, kobieta chciała skrócić sobie drogę od autobusu, ktoś pokierował ją w tamtą stronę. - Grzęzawisko było dosyć mocne, sami mieliśmy problem, żeby wydostać tę kobietę - dodaje oficer dyżurny. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Relacjonuje Konrad Neska - rzecznik radomskiej Straży Pożarnej:
Na miejscu pracowali strażacy z Radomia, Kowali i Rudy Małej. Wezwane zostały również Policja, Straż Miejska i Pogotowie Ratunkowe.