- Pula środków na płace pozostająca w gestii dyrektorów szkół nie zostanie zmniejszona. Wszystkie pieniądze przewidziane na wynagrodzenia zostaną w całości przekazane do placówek. - Rozumiemy postulaty nauczycieli i nie możemy pozwolić na to, by podjęta przez nich słuszna walka, w jakikolwiek sposób obróciła się przeciwko nim. Szczegóły będziemy uzgadniać z dyrektorami placówek i związkami zawodowymi - zapowiada prezydent Radosław Witkowski:

Warto dodać, że w Radomiu w zapowiadanym na 8 kwietnia strajku, udziału nie weźmie zaledwie 13 spośród 91 placówek oświatowych w mieście.

Dla przykładu, na 10 placówek oświatowych podległych Starostwu Powiatowemu w Przysusze, tylko w jednej nauczyciele opowiedzieli się za przystąpieniem do akcji strajkowej. Jak poinformowało starostwo, dotychczas nie było żadnych rozmów dotyczących wynagrodzeń dla nauczycieli biorących udział w strajku. W Skaryszewie natomiast na 10 placówek oświatowych,  jedynie 2 nie popierają strajku nauczycieli. Tu, kwestie wynagrodzenia omawiane będą z dyrektorami w najbliższy piątek. W Końskich natomiast nauczyciele i pracownicy oświaty nie otrzymają wynagrodzenia.

Przypomnijmy, że decyzją prezydenta został powołany zespół, w którego skład wchodzą m.in. przedstawiciele Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, dyrektorzy kilku szkół i przedszkoli oraz związkowcy. Głównym celem zespołu jest monitorowanie sytuacji w placówkach oświatowych w celu zapewnienia dzieciom opieki w czasie strajku. Najbliższe posiedzenie zespołu jest zaplanowane na czwartek.