RADOM
W 79. rocznicę masowych egzekucji na Firleju...
Do dziś nie wiadomo, ile osób zostało zamordowanych na radomskim Firleju. Dziś 79. rocznica masowych egzekucji.
Radomski Firlej był miejscem straceń. To tutaj niemieccy okupanci mordowali ludność polską i żydowską. Według różnych źródeł, od 4 kwietnia 1940 roku do 13 stycznia 1945 roku, zginęło od 6 tys. do nawet 15 tys. osób.
Dziś, w 79. rocznicę tych wydarzeń, odbył się rajd i apel pamięci. Fragmenty wspomnień świadków masowych egzekucji odczytali uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Radomiu.
Wiceprezydent Karol Semik przypomniał o historii pomnika.
- Kiedyś ten pomnik był bez wymiaru krzyży. Były tylko trzy postumenty, bo pomnik powstał w poprzednim ustroju. W tej chwili wieńczą go trzy krzyże, z których jeden jest cierniem - krzyż Jezusa Chrystusa. Obok było umierających dwóch łotrów, z których jeden okazał się takim, który nie stracił wiary, a drugi wręcz odwrotnie. Zawsze jest w naszym życiu tak, że jest wielu dobrych ludzi, ale zdarzają się tacy, którzy myślą o innych z pogardą i nienawiścią. Takiej nienawiści i pogardy zaznali ci, którzy tutaj zginęli - mówił wiceprezydent Semik.
Porucznik Tadeusz Adamczyk, prezes radomskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, cieszy się, że młodzież interesuje się historią i opiekuje się miejscami pamięci.
Uczniowie z I LO, którzy odczytali wspomnienia świadków, nie kryli wzruszenia, ale też podkreślają, że była to dla nich cenna lekcja historii.
Obchody 79. rocznicy masowych egzekucji na Firleju rozpoczął X Rajd Pamięci. Wiesław Czarnecki, komandor rajdu, mówi, że wzięło w nim udział około 300 osób.
Pomnik, który upamiętnia pomordowanych na Firleju zostanie w tym roku odrestaurowany.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/37102-w-79-rocznice-masowych-egzekucji-na-firleju#sigProGalleria647c0271e3