Polityka
Opłatek z budżetem w tle
Po raz pierwszy w Ratuszu radomscy radni przełamali się opłatkiem. Nie brakowało wzajemnych życzeń, ale też nawiązań do nieuchwalonego budżetu.
Na wigilii radomskiej rady miejskiej zgromadzili się przedstawiciele różnych środowisk - nauki, sztuki, służb mundurowych czy duchowieństwa. Nie zabrakło tez oczywiście radnych.
W imieniu rady miejskiej gości przywitała przewodnicząca Kinga Bogusz. Następnie ks. biskup Henryk Tomasik pobłogosławił zgromadzonych i poświęcił opłatek.
- Jeżeli chodzi o nasze miasto, to w tym 2020 roku potrzebny jest czas współpracy i zgody. Bardzo ważne jest, żeby prezydent zaczął współpracować z radnymi i aby udało nam się uchwalić budżet. Jestem bardzo zadowolona z tego spotkania, bo zakopaliśmy wszelkie spory i okazaliśmy się wzajemną życzliwością. Mam nadzieję, że w czasie kolejnych podejść do projektu uchwały budżetowe te spory również zostaną odłożone gdzieś na bok i dzięki merytorycznej dyskusji uda nam się stworzyć wspólny budżet, który będzie budżetem kompromisu - mówi przewodnicząca Kinga Bogusz.
Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej mówiła o potrzebie wzajemnego szacunku.
- Przede wszystkim należy nam życzyć szacunku do samych siebie i wzajemnego zrozumienia. Żeby to wspólne dobro, jakim jest rozwój naszego miasta, przyświecał nam za każdym razem, jak podejmujemy ważne decycje - mówi Marta Michalska-Wilk.
Kazimierz Woźniak z Radomian Razem mówi o konieczności szukania porozumienia w radzie miejskiej.
- Jeżeli odpartyjnimy radę miejską, to jest szansa, żeby lepiej podejmowało nam się decyzje, a to przekładało się na rozwój miasta - mówi Kazimierz Woźniak.