Ich zdaniem w ostatnim czasie spadła opłacalność produkcji tego popularnego i zdrowego warzywa. Nie mogą zrozumieć dlaczego za kilogram papryki w skupie otrzymują ok. 1,4 zł, a w markiecie jej cena jest czterokrotnie wyższa. Dodatkowy problem, to rosyskie embargo na wwóz polskich warzyw do tego kraju. Wójt Potworowa Marek Klimek:

Tomasz Latosek z miejscowości Grabów od wielu lat uprawia paprykę:

Polską paprykę doceniają Finowie, Niemcy, Słowacy - a nawet Węgrzy, którzy kupują od nas spore ilości. Niedaleko Radomia, na terenie czterech gmin - Radzanów, Przytyk, Klwów i Potworów, powstało paprykowe zagłębie, z którego pochodzi ponad 80% krajowej uprawy papryki.
Dodajmy, że również sadownicy napisali do ministra rolnictwa ws. rosyjskiego embarga. Ich zdaniem blokada eksportu może być powodem upadku większości z tych firm, co z kolei wiąże się z utratą tysięcy, związanych z nimi, miejsc pracy. Spowoduje to również poważne kłopoty finansowe współpracujących z nimi producentów owoców i warzyw.