Pasażerowie przyznają, że z zakrywaniem twarzy bywa różnie. Z ich obserwacji wynika, że nie wszyscy zasłaniają usta i nos, a niektórzy przyznają się , że maseczkę zakładają dopiero wtedy, kiedy inni też zakładają: 

Również kierowcy linii podmiejskich zauważają, że z maseczkami bywa różnie. Różne są również reakcje samych kierowców na niesubordynowanych pasażerów:

Jak mówi Dariusz Szymkiewicz - właściciel firmy przewozowej obsługującej kursy podmiejskie, pasażerowie są poinformowani, ale o egzekwowanie czasem trudno: 

Podobnie jest, jeśli chodzi o komunikację miejską w Radomiu. Jeden z kierowców mówi, że jest bezradny: 

Kierowca może zwrócić uwagę, czy wezwać straż miejską, jednak to nie zawsze pomaga - mówi Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

Zdaniem rzecznika MZDiK wciąż potrzebna jest edukacja: 

W autobusach obok maseczek, nadal obowiązuje dystans społeczny.